Reverse Flash to główny antagonista z pierwszego sezonu The Flash. Po kilku „gościnnych” występach w drugim i trzecim sezonie, prawdopodobnie na dobre zagości w serialu DC’s Legends of Tomorrow, jako członek Legion of Doom. Kilka dni temu, jeden z redaktorów DC Comics News miał możliwość rozmawiać z Mattem Letscherem – odtwórcą roli Reverse Flasha lub jak kto woli, Eobarda Thawne’a.
Zapraszam do zapoznania się z tym, co Matt miał do powiedzenia redaktorowi DCN, nie tylko w temacie swojego serialowego alter ego.
Pytanie 1: Matt, dziękuję za rozmowę z DC Comics News. Zacznijmy od tego jak rozpoczęła się Twoja przygoda z przemysłem rozrywkowym i jaka była Twoja pierwsza rola?
Matt Letscher: Zacząłem grać jeszcze w szkole i zakochałem się w tym. Wiedziałem, że jest to coś, do czego chcę należeć. Uczyłem się aktorstwa na Uniwersytecie w Michigan. Myślę, że moja pierwsza duża rola przyszła zaraz po zakończeniu szkoły, kiedy poszedłem na kasting do nowej sztuki napisanej przez aktora Jeffa Danielsa w jego nowym teatrze w Chelsea. Był to drugi sezon Purple Rose. W rzeczywistości Jeff pomógł mi stać się częścią filmu, który robił w międzyczasie – GETTYSBURG (1993 rok).
Pytanie 2: Jako aktor, zdarzyło Ci się wzorować na kimś? Skąd czerpałeś inspiracje?
ML: Moją uwagę kieruję w stronę aktorów, którzy wykazują silne poczucie rzemiosła i szczodrości. Są to między innymi Jeff Daniels, Anthony Hopkins czy Julia Louis Dreyfus. Podnoszą poziom sztuki poprzez swoją doskonałość, jednocześnie starając się korzystać z wkładu innych w celu jak najdokładniejszego przedstawienia danej historii.
Pytanie 3: Stacja DC rośnie w siłę. Powiedz nam, jak zrodziła się możliwość odegrania roli Eobarda Thawne’a w The Flash?
ML: Pracowałem z Gregiem Berlanti, Markiem Guggenheimem i Andrew Kriesbergiem wcześniej, podczas tworzenia serii Eli Stone. Prawdę mówiąc, jedno z najlepszych doświadczeń w mojej karierze. Zadzwonili i zaoferowali rolę. Nie mogłem odmówić.
Pytanie 4: Książka Flashpoint jest bardzo rozpoznawalna historią. Jej animowana wersja była zresztą bardzo dobra. Kiedy pracowałeś nad swoją postacią zdarzyło Ci się korzystać z któregoś z tych źródeł?
ML: W pierwszym sezonie próbowałem naśladować trochę to, co robił Tom Cavanagh (odtwórca roli Harisona Wellsa), jego intensywność i spokój. Uważam, ze było to bardzo efektywne i odkąd to on grał Eobarda, wydawało się to właściwym podejściem. Otrzymałem również sporo informacji od Marka i Andrew dotyczących historii, którą próbowali opowiadać. Ten Flashpoint jest zupełnie inny od książkowego. Flash stworzył świat wyjątkowy dla siebie.
Pytanie 5: W pierwszym sezonie The Flash, relacja między Flashem odgrywanym przez Granta, a Twoją postacią stawała się coraz bardziej intensywna wraz z rozwojem fabuły. Mieliście duży wkład własny w rozwój tej więzi na planie serialu?
ML: DUŻY! Aczkolwiek to wszystko wynikało z współpracy. Więź ta rozwijała się tak jak to widzieliśmy, głównie z powodu Granta, który bardzo przykładał się do swojej pracy, co nie jest do końca łatwe dla ludzi z jego harmonogramem.
Pytanie 6: Stroje są unikatowe, mają swój charakterystyczny wygląd. Jakie to uczucie, gdy zakładasz strój Reverse Flasha i nagle stajesz się tą postacią?
ML: Strój jest zmieniany. Czujesz świetne uczucie siły. To trochę skomplikowane, te wszystkie zamki, suwaki, rękawice i dziwne paski… jednak to dodaje czegoś specjalnego. To całe lateksowe poszycie jest najmniej lubianym przeze mnie elementem. Bardzo klaustrofobiczne.
Pytanie 7: W tym momencie, bierzesz udział w dwóch produkcjach DC: The Flash i Legends of Tomorrow. Jak sobie radzisz z pogodzeniem tych dwóch ról?
ML: W Legendach to praktycznie ten sam koleś. Te same problemy. Jednak w Legendach mam swój Legion of Doom. Trochę mniej samotności.
Pytanie 8: Gdybyś mógł zagrać którąkolwiek z postaci DC Comics w telewizji, kto by to był i dlaczego?
ML: Batman. Przede wszystkim jest człowiekiem, a nie metą. Kocham Batmana.
Pytanie 9: Batman kontra Superman. Za kim obstajesz?
ML: Jak powiedziałem, Batman.
Jakie macie zdanie na temat nie tyle Reverse Flasha, a samego aktora – Matta? Podoba Wam się sposób w jaki przedstawia RF? Zapraszam do wyrażania swoich opinii.
Reklama