Akcja najnowszego odcinka Supergirl miała miejsce w kosmosie. Czyżby twórcy umieścili w nim subtelne nawiązanie do angielskiego serialu Doktor Who?
UWAGA ARTYKUŁ MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY. WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
W owym odcinku Kara Danvers / Supergirl (Melissa Benoist) stworzyła pewnego rodzaju akcję dywersyjną. Wjechała do jaskini Białych Marsjan w statku J’onna i zaczęła udawać, że się zgubiła i potrzebuje pomocy. Podczas tej akcji dywersyjnej statek J’onna zapuścił piosenkę Britney Spears „Baby one more time”.
Ta akcja może niektórym osobom się z czymś kojarzyć. Położenie i ogólna atmosfera sceny była podobna do tej w odcinku Doktora Who „The End of the World”, gdzie także mogliśmy usłyszeć piosenkę Britney. W odcinku Doktora Who z 2005 roku mogliśmy zobaczyć, jak Doktor i Rose Tyler trafili w odległej przyszłości na stację kosmiczną, gdzie mogli zaobserwować wybuch Ziemi. W jednej, dość znaczącej, scenie epizodu kosmitka o imieniu Cassandra w chwili wybuchu planety włączyła piosenkę Britney Spears „Toxic”.
Wyżej opisane sceny mogą nie być stuprocentowo takie same, lecz użycie piosenki Britney wydaje się być pewnego rodzaju hołdem dla serialu Doctor Who. W końcu producenci z uniwersum Arrowa umieszczali już wcześniej dość znaczące easter Eggi z Doktora. Najważniejszym jest chyba odcinek z 4 sezonu Arrowa, gdzie Felicity wspomina, że Palmer zna tytuły każdego odcinka serialu Doktor Who (a to jest niezły wyczyn, ponieważ serial ma prawie 30 sezonów). Wielu aktorów pojawia się w obu uniwersach – mowa tu o Johnie Barrowmanie, Alexie Kingstonie i Arthurze Darvillu.
Reklama