UWAGA SPOJLERY, CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
W tym odcinku Lucyfer i Marcus Pierce / Cain byli tajnym małżeństwem, które miało za zadanie zbadanie morderstwa w podmiejskiej dzielnicy. W pewnym momencie epizodu, Marcus powiedział „Wszyscy mają swój Kryptonit” – czyli chytry ukłon w stronę jego roli Supermana w serialu Smallville.
Jasne, łatwo jest argumentować, że odwoływanie się do czyjejś słabości jako Kryptonit stało się coraz powszechniejsze przez te wszystkie lata. Ale dla fanów kadencji Wellinga jako Człowieka ze Stali, jest to po prostu subtelny Easter Egg.
Chociaż minęło trochę czasu od ostatniego pojawienia się Wellinga w Smallville, aktor zasugerował, że nie ma on planów powrotu do tej roli w najbliższym czasie. Jednak to sprawiło, że pojawił się w Lucyferze – serialu na podstawie komiksu DC Comics.
„Zdecydowanie nie chciałem ponownie grać Clarka Kenta”. Welling ujawnił w sierpniu zeszłego roku. „Wspaniałą cechą Clarka jest to, że nie wiedział, kim jest i nie wiedział, co powinien zrobić z tym, co ma i jakie ma umiejętności.”.
To była tylko jedna z wielu popkulturowych easter-eggów, które serial Lucifer zapewniał w ostatnich tygodniach. W tym samym odcinku Marcus odwołał się do swoich sił opartych na regeneracji poprzez ukłon w stronę „Wolverine’a”, jednakże niedawna fabuła odcinka czerpała inspirację z szerokiego świata K-popu.
Reklama