Niedawno wyszedł trailer do Wonder Woman – prawdopodobnie jednego z najbardziej wyczekiwanych filmów w historii DC, gdyż jest to pierwszy film skupiający się na bohaterce, a nie na bohaterze. Fani szaleją, pociski się sypią, a Diana daje pokaz niesamowitych umiejętności.
W trailerze przez kilka chwil widzimy nieznanego złoczyńcę o dość niecodziennym wyglądzie.
Nie znamy jeszcze tożsamości postaci, jednak w trailerze możemy znaleźć kilka przydatnych wskazówek. Po pierwsze: to kobieta. Dla DC to duży krok w dobrym kierunku, by ukazać dobro jak i zło pod żeńską postacią. To, co rzuca się w oczy, to fakt, iż ukrywa się za maską, a więc coś nie tak jest z jej twarzą. Czyżby wojna chemiczna? Wszystkie te przypuszczenia składają się na jedną postać: Doctor Poison.
Księżniczka Maru, czyli Doctor Poison, jest wieloletnią nemezis Diany. Często nosiła maskę i masywny kostium z kapturem, by ukryć swoją płeć. Była przywódcą niemieckiej siatki szpiegowskiej, specjalistka od różnego rodzaju trucizn. Miała misję zatrucia zasobów wody armii USA, do czego użyła Reverso – narkotyku, który sprawiał, że żołnierze wykonywali dokładne odwrotności zleceń. Choć, jak możemy zaobserwować w krótkim filmie, bardziej interesuje ją gaz, niż woda.
W filmie pojawi się Elena Anaya, i możliwe, że to właśnie ona zagra Księżniczkę Maru. Premiera filmu jest zapowiedziana na 2 czerwca 2017 roku.
Reklama