Od czasu trylogii Dark Knight reżyserii Nolana nie dostaliśmy osamotnionego Batmana we własnym uniwersum, lecz wielki wstęp do uniwersum bohaterów DC w tym Justice League, jakim był właśnie debiut Bena Afflecka w roli Batmana w filmie Batman v Superman. Czy podobny krok z przyszłorocznym „The Batman” mógłby zepsuć cały plan na nową wersję Nietoperza?!
Prawdopodobnie tak, bo zbyt szybkie wprowadzenie innych bohaterów, lub wymieszanie Batmana w gronie Justice League może spowodować podobny problem, jaki napotkał Affleck w swojej wersji Bruce Wayne’a.
DC Comics i Warner Bros na tę chwilę potrzebuje solidnego i samotnego uniwersum Batmana, a przyszłoroczny „The Batman” reżyserii Matta Reevesa ma być tego wielkim początkiem. Batman jako najpopularniejszy i jeden z najstarszych komiksowych superbohaterów posiada najbardziej rozbudowane uniwersum historii i postaci, które można pokazywać i rozwijać na co najmniej 50 lat, więc nie ma sensu, aby tak od razu puszczać go na szeroką wodę i łączyć z innymi superbohaterami DC, gdy Bruce Wayne ma w swoim zasięgu swoją dużą rodzinę Bat Family, a może warto byłoby również poznawać jakiegoś Robina, bo raczej na Nightwinga jest zbyt wcześnie.
Miejmy nadzieję, że The Batman będzie wspaniałym początkiem czegoś dużego i stabilnego, tak stabilizacja w WB-DC to podstawa i klucz do sukcesu (wzorem Marvela). Zapraszam do rozmów w komentarzach!
Reklama