Czy nie zaskoczył Was finał czwartego sezonu „Gotham” – produkcji adaptującej losy Bruce’a Wayne’a, Jima Gordona, jak i całej „rozkwitającej” w anarchii metropolii Gotham z komiksowego „Uniwersum DC”? Czy miasto, które powoli zdawało się odzyskiwać swój typowy rytm po tym, jak Jeremiah Valeska w odcinku „No Man’s Land” sprawił, że wyglądało ono tak, jakby jego ziemie miały spłynąć krwią i na jakiś czas miały je opanować Demony Zagłady, kiedykolwiek się odrodzi? Przy tym całym zamieszaniu młody, dojrzewający do bycia żyjącym w cieniu i strzegącym prawa, porządku i bezpieczeństwa obywateli samozwańczym Mrocznym Mścicielem, Bruce znalazł czas, aby jego związek z Seliną Kyle zrobił krok na przód.
Niestety szczęście młodemu Wayne’owi nie jest na razie pisane. Droga ku wzajemnemu zrozumieniu się z Seliną została brutalnie przerwana. Przypominający z charakteru stawiającego pierwsze kroki w świecie zbrodni Jokera, Jeremiah Valeska postrzelił Selinę w brzuch. Pocisk wbił się tak mocno, że prawdopodobnie uszkodził kręgosłup panny Kyle. Para, która miała się coraz bliżej ku sobie, teraz musi czekać na to, co przyniosą kolejne wydarzenia ze zrujnowanego Gotham.
Ostatnie minuty finalnego odcinka czwartego sezonu „Gotham” niewiele wyjaśniają w kwestii tego, jak ostatecznie będzie wyglądać przyszłość związku Bruce’a i Seliny. Anarchia, gdzie własność staje się kradzieżą oraz społeczny rozkład popadającego w obłęd i ruinę Gotham, zmusiły każdą postać, która chciała, aby miasto przetrwało, do natychmiastowego i konkretnego działania. Po postrzale Seliny Bruce udał się do Jima Gordona, aby pomóc mu – tak jak się tylko da – opanować stające się powoli gruzowiskiem Gotham City, a samą Selinę przewieziono do jednej z klinik Wayne’a na leczenie. Możliwe, że panna Kyle wróci do zdrowia, nawet przy założeniu, że będzie to 100% odzyskanie sił. Lecz jak zmieni się jej natura, zachowanie, to wewnętrzne „Ja”, skoro po raz kolejny otarła się ona o śmierć? Czy spotkanie, bo do takiego na pewno dojdzie, między Bruce’em a Seliną będzie przypadkowe, czy w jakiś sposób zaangażowane? Czy któreś z nich będzie próbowało odnaleźć swoją dawną „drugą połówkę?
A co o przyszłości relacji Bruce’a z Seliną ma z kolei do powiedzenia odgrywający rolę młodego Wayne’a w „Gotham”, David Mazouz? Oto co aktor w tej sprawie odpowiedział:
„Myślę, że stanie się coś, na co te postacie czekały; naprawdę. W końcu staną się dla siebie tym, czym byli Batman i Catwoman w swojej relacji. Nie wiem, ile wolno mi zdradzić, ale kiedy zobaczymy ich ponownie, będzie to dla nich wyboista droga, bo oczywiście… Selina będzie niezwykle wściekła na Bruce’a. Ostatecznie to Jeremiah chciał dostać się wewnętrznego „Ja” Bruce’a i dlatego postrzelił Selinę, i to postawiło ją w tym stanie, by mieć do niego jakieś pretensje. W końcu wrócą do siebie i będą po tej samej stronie, ale Selina stanie się zupełnie inną osobą. Przykucie jej do szpitalnego łóżka zmusi jej wolę do poświęcenia się, co poskutkuje odkryciem w sobie jeszcze więcej cech, jakie ma Catwoman.”
A Bruce, przyszłość Gotham i los Jima Gordona? David Mazouz odpowiada:
„Bruce będzie pomagał ludziom. Początkowo jego uwaga będzie w całości skupiona na Selinie i na „swoim” mieście. Wiemy, co się stało z Seliną, więc Bruce będzie o nią walczył, lecz nie wiemy, czy to jego pomoc okaże się dla niej najlepsza. Jim Gordon spróbuje utrzymać nadzieję w upadającym Gotham. Dosłownie i metaforycznie będzie chciał pokazać nikczemnikom, że są dobrzy ludzie, a dobrym ludziom z kolei pokazać, że są ludzie, którzy ich chronią. Lecz ostatecznie nie będzie to wystarczające, gdyż Bruce zobaczy, jak „Pingwin” i inni łotrzy stają się tym, kim byli dawniej: chęć korupcji, sama przemoc, wyzysk i anarchia. Tylko ktoś taki jak Batman ich powstrzyma. Bruce stanie się tym, kim po prostu musi się stać.”
A co Wy sądzicie o kolejnym sezonie serialu „Gotham”? Czy związek Bruce’a i Seliny przetrwa? Jak miasto poradzi sobie z niewyobrażalną falą przestępczości i społecznego chaosu?