W sieci pojawiła się ostatnio plotka, która głosi, że solowy film o przygodach Mrocznego Rycerza roboczo nazwany „The Batman” może jednak nie być wcale częścią DC Extended Universe, czyli wszechświata, gdzie istnieje między innymi Justice League (Liga Sprawiedliwości) czy Suicide Squad.
Solowy film o przygodach Batmana Matta Reevesa stał się przedmiotem wielu plotek. Jedna z ostatnich głosi, że film nie będzie połączony wspólnym kontinuum z innymi produkcjami spod szyldu DCEU, jak to się mogło wcześniej wydawać. Na razie to jest oczywiście jeszcze niepotwierdzona plotka. Jednak jeśli okaże się prawdą, to „The Batman” może dołączyć do „The Joker and Harley Quinn”, „elseworldowego” projektu, który również ma egzystować w swoim własnym uniwersum.
Jeśli to zostanie rozwiązane właśnie w taki sposób, to oznacza to, że reżyser „The Batman”, Matt Reeves, chciałby mieć możliwość, aby użyć do głównej roli Bena Afflecka jako Mrocznego Rycerza lub całkiem innego, nowego w świecie DCEU, aktora. Plotka o tym, że ktoś inny miałby przywdziać pelerynę i maskę Batmana, również nie jest żadną nowością, ponieważ krąży w Internecie od jakiegoś czasu. Sam Ben Affleck również raz oświadcza, że chce być Batmanem przed dłuższy czas, po czym stwierdza, że szuka odpowiedniego momentu, aby rozstać się z rolą.
Nawet jednak jeśli powyższa plotka, mówiąca o tym, że Affleck zostanie zastąpiony w roli Batmana przez innego aktora, jest prawdziwa, to pojawiła się również kolejna, sugerująca, że aktor może się jednak pojawić jeszcze jako Mroczny Rycerz w „Suicide Squad 2” lub „Flash: Flashpoint”. Co ciekawe, sequel “Suicide Squad” zacznie być kręcony już w obecnym, 2018 roku. Wydaje się być bardziej prawdopodobnym, że Affleck wystąpi właśnie w tym filmie, aniżeli we „Flash: Flashpoint”.
Raz jeszcze pragnę przypomnieć, że żadna z powyższych plotek nie została tak naprawdę oficjalnie potwierdzona. Co za tym idzie, nie wiadomo, czy są prawdziwe. W dodatku Affleck ostatnio po raz kolejny wyraził podekscytowanie faktem, że będzie mu dane współpracować z Mattem Reevesem przy produkcji „The Batman”.
W gwoli przypomnienia, “The Batman” był projektem, który Ben Affleck miał pierwotnie reżyserować, odgrywać w nim główną rolę oraz współtworzyć scenariusz. Jednak, w trakcie rozwoju pomysłu o solowym filmie z Mrocznym Rycerzem, Affleck zrezygnował najpierw ze współtworzenia scenariusza, następnie poinformował o rezygnacji z reżyserowania filmu. Ostatnimi czasy w wywiadach przyznał, że czeka na „odpowiednią” okazję, aby pożegnać się również z rolą Batmana. Projekt został przejęty przez Reevesa, który postanowił zacząć od podstaw.
Wykreowanie filmu w swoim własnym uniwersum dałoby Reevesowi możliwość pokazania takiej wersji Mrocznego Rycerza, jaką by chciał, pasującą mu najbardziej. Reżyser może chcieć użyć Afflecka i wciąż pokazać swoją wizję postaci. Jednakże może również użyć innego aktora, tym samym odkryć postać na nowo, zacząć historię, posiadając tak zwaną „czystą kartę”.
Jak już wspomniałem wyżej, na chwilę obecną nie wiadomo, czy Affleck przywdzieje jeszcze pelerynę i maskę Mrocznego Rycerza. W dodatku “Justice League 2” nie posiada jeszcze, chociażby, wstępnej daty, natomiast wspomniany wyżej „The Batman” jest cały czas w fazie zmian. Najwcześniej chyba jest możliwe, że Batman pojawi się jako cameo w „Aquamanie” lub „Wonder Woman 2”. Jednak nie jest to wcale potwierdzone oficjalnie.
Co Wy na to? Chcielibyście, żeby niezdecydowany Ben Affleck został wreszcie zastąpiony innym aktorem? Co sądzicie o pomyśle wydzielenia filmu poza DC Extended Universe?
Reklama