Serial Arrow widział już naprawdę wielkich złoczyńców. Zaczynając od Malcolma Merlyna, przez Ra’s al Ghula i Deathstroke’a, do całej nawałnicy komiksowych antagonistów, którzy nie zagościli na dłużej. W piątym sezonie mamy okazję poznać nowego nemezis – Prometheusa. Postać owiana jest tajemnicą, jedyne co o nim wiemy, to fakt osobistej urazy względem Green Arrowa. Oczywiście, fani nie spoczywają na laurach i maraton spekulacji zdaje się nie mieć końca.
Większość teorii spiskowych krąży wokół jednej postaci – Tommy’ego Merlyna. Przyjaciel Olivera Queena i okazyjnie jego skrzydłowy, zginął w finale pierwszego sezonu w trakcie trzęsienia ziemi wywołanego, o ironio, przez własnego ojca. Z rodziną dobrze tylko na zdjęciach, prawda?
Ale czy naprawdę zginął?
Zdecydowanie tak. Jednak pamiętajmy, że wciąż mówimy o Arrow, zmartwychwstania są tu na porządku dziennym. Pogłoski mówią, że Tommy może wrócić w jakiś bliżej nieokreślony, tajemniczy sposób. Fani wyraźnie stają po stronie powrotu za sprawą opcji Halo-Mamy-Flashpoint albo dobrze nam znanej, Jamy Łazarza.
Twórcy ujawnili, że Prometheus żywi urazę do Olivera, co nie wyklucza, że to Tommy kryje się za maską. Linia czasu Flashpoint pozwala na przearanżowanie niemal każdego aspektu postaci i dopasowanie jej do sytuacji. Jeśli rozważymy kwestię Jamy Łazarza, to Malcolm Merlyn zdecydowanie byłby zdolny do przywrócenia syna do życia i sprawienia, by był mu lojalny. Na dodatek… nie miałby raczej nic przeciwko zwróceniu Tommy’ego przeciwko Oliverowi, tym bardziej, że miał on pośredni udział w jego śmierci.
Póki co pozostaje nam jedynie zgadywać. Choć teoria o tożsamości nowego złoczyńcy zdaje się być logiczna, to ma pewną dziurę w postaci… terminarza aktora. Colin Donnel, który oryginalnie grał postać Tommy’ego Merlyna jest zajęty nagrywaniem serialu Chicago Med.
Fani jednak nie dają za wygraną, ignorując konflikty terminarza. Odkąd producent Marc Guggenheim powiedział: „Oliver ponosi odpowiedzialność za stworzenie Prometheusa”, wierni widzowie są przekonani, że złoczyńca jest bardziej związany z Oliverem jako człowiek, nie jako mściciel.