Wraz z końcem drugiego sezonu Gotham na miasto spłynęła fala stworów stworzonych przez Hugo Strange’a. Wszelkiego rodzaju potwory czy zmartwychwstali złoczyńcy są obietnicą dużych zmian w trzecim sezonie serialu, który wraca na antenę 19 września.
Najciekawszą z nich jest młody chłopak, będący kopią Bruce’a Wayne’a, którego pojawienie dało nam więcej pytań niż odpowiedzi dotyczących nowego sezonu. Niektórzy fani twierdzą, że jest on nikim innym jak wrogiem Batmana znanym jako Hush.
Czy Tommy Elliott mógłby wrócić do serialu z inną twarzą? Wydaje się to możliwe.
Historia Hush’a prezentuje się następująco: Thomas Elliott był przyjacielem Bruce’a z dzieciństwa. W przeciwieństwie do niego miał ojca, który znęcał się nad nim fizycznie i emocjonalnie, przez co Tommy jako dziecko przeżywał koszmar. W efekcie młody Hush przeciął przewody hamulcowe w samochodzie rodziców. W wyniku tego doszło do wypadku, w którym zginął jego ojciec. Jednak matka przeżyła dzięki zdolnościom medycznym Thomas’a Wayne’a czym Elliott nie był zachwycony. W końcu w jego umyśle zaczęła pojawiać się rosnąca nienawiść do Bruce’a. Ostatecznie stał się superzłoczyńcą z zabandażowaną twarzą o pseudonimie Hush. Krótko po swoim debiucie przeszedł operację plastyczną aby jak najbardziej upodobnić się do Bruce’a Wayne’a w celu przejęcia Wayne Enterprises i namieszania w życiu Batmana.
Włączenie Husha do Gotham byłoby kontynuacją tego co serial prezentuje nam od początku – prezentowanie niemal wszystkich przestępców z jakimi zetknął się Mroczny Rycerz podczas swojej kariery. Choć klon Wayne’a może być tylko przypadkiem, pojawienie się w serialu jednego z największych wrogów Batmana byłoby miłym ukłonem w stronę fanów. Tommy Elliott był już przedstawiony w Gotham.
A Wy co myślicie o tej teorii?
Reklama