Odkąd Gotham Chronicle, gazeta stworzona na potrzeby serialu Gotham pojawiła się w usuniętej scenie z Suicide Squad ponownie pojawiło się pytanie: Czy Gotham stanowi wstęp do wydarzeń mających miejsce w DCEU?
Oficjalna odpowiedź od DC zawsze brzmiała „nie”. Producenci Gotham chcieli mieć swobodę do opowiedzenia własnej historii, bez martwienia się o przyszłe wydarzenia. O Batmanie w filmowym uniwersum wciąż tak naprawdę wiemy niewiele, więc jedyne zauważalne podobieństwa można wychwycić w przedstawieniu Alferda.
Czyli mamy oficjalną odpowiedź. Nieoficjalna, ale bardziej prawdopodobna brzmi: „nie aż tak”. Nie oznacza to jednak, że w pewnym momencie DC nie zdecyduję się połączyć serialu z filmowym uniwersum.
Można również samemu pobawić się w szukanie powiązań. Publikacja Gotham City/Metropolis ukazała się chwilę po Batman v Superman i zawiera wiele odnośników oraz, co ważniejsze, daje pogląd na to jak kształtowało się Gotham przed wydarzeniami ukazanymi w filmie.
Jest to restauracja należąca do rodziny Falcone, chociaż w Gotham Carmine jest już na emeryturze. To właściwie nic nie znaczy, ale jeśli Gotham faktycznie byłby prequelem chcemy zobaczyć jak on lub ktoś z jego rodziny zostaje restauratorem.
Rodzina Sionis to właściciele klubu, który miał być przykrywką dla podziemnego klubu walki, tak by organy ścigania nie mogły ich złapać. Ciekawe, ale znów, nie do końca zgodne z tym co widzieliśmy w serialu.
Ostatecznie na podstawie powyższych dowodów można śmiało stwierdzić, że Gotham nie stanowi wstępu do DCEU.
Reklama