Chris Hemsworth grający Thora mówi: „Mark Ruffalo (Hulk), gwiazda filmów Avengers, jest 'bez wątpienia’ najgorszy, jeśli chodzi o utrzymywanie tajemnic.”
„Ile to razy on spoilerował te filmy.” – powiedział aktor Esquire.
„Ale on jest także osobą, którą prawdopodobnie kocham najbardziej. On jest po prostu jednym z najmilszych ludzi, których spotkasz. I tak, jest to całkowicie wybaczalne za każdym razem, gdy oddaje jakiś punkt fabuły.”
Hemsworth i Ruffalo po raz pierwszy zagrali razem w Avengersw 2012 r., a następnie w 2015 r. w Avengers: Age of Ultron, kiedy Ruffalo zdradził, że sam wygnawszy się w kosmos, znalazł Thora i pomaga staremu współpracownikowi zapobiec apokalipsie Asgardu w Thor: Ragnarok.
Ruffalo kolejny raz udowodnił, że nie potrafi utrzymać tajemnicy zeszłego lata podczas ważnego touru Avengers: Infinity War na D23 Expo, kiedy wyszedł, by ujawnić „połowę” postaci w nadchodzącej, epickiej walce tylko po to, by szybko poprawić siebie i powiedzieć, że wszyscy stracą życie.
Aktor ponownie „dał ciała”, kiedy przypadkowo transmitował na żywo części Ragnarokupodczas jego światowej premiery w Los Angeles w październiku.
Ogromna wpadka Ruffalo była wynikiem tego, że aktor nie wiedział, jak używać Instagram Live, co powiedział dla kanału 10 Australii.
„Nie wiem, co się stało tej nocy. Pomyślałem, że to wyłączę. Poprosili mnie o to na Instagramie za kulisami tego wieczoru. Marvel również poprosił mnie, żebym to zrobił” – powiedział Ruffalo. „Nigdy nie robiłem Instagram Live! Nie wiem, jak to działa!”
Gwiazda Infinity War – Tom Holland (Spiderman) – również jest znany ze spoilerowania. Benedict Cumberbatch (Dr Strange), który współpracował z Hollandem, zdradził w wywiadzie dla Threequela, że musiał często rządzić 21-letnim aktorem – także kiedy przypadkowo zrujnował premierę, gdy dla publiczności, ponad 300 fanów podczas premiery, powiedział tłumowi: „Nadal jestem żywy”.
Ruffalo i Hemsworth ponownie wracają w Avengers 4, 3 maja 2019 roku, o której mówi Hemsworth- „jest jeszcze bardziej szokująca” niż Infinity War.
