Chyba wszyscy fani MCU wierzą, że kluczem do odwrócenia skutków pstryknięcia Thanosa są podróże w czasie. Do tej pory typowano, że będzie to miało miejsce dzięki pomocy Ant-Mana poprzez wymiar kwantowy. No właśnie – do tej pory.
Wczoraj na stronie internetowej etonile.com ukazał się wywiad z Samuelem L. Jacksonem, w którym głównym tematem był nadchodzący film Marvel Studios – Captain Marvel. Jednym z pytań było: „czy uważasz, że Captain Marvel jest najlepszym wyborem na pierwszy solowy film, w którym główną bohaterką jest kobieta?”. Jackson odpowiedział:
Ona jest najsilniejszą postacią – jeśli chodzi o kogoś, kto ma moc, może robić rzeczy – w świecie Marvela. Tak więc Carol Danvers była tą osobą, a Brie stanie się tą osobą, będzie to dynamit. Mam na myśli, że [Avengersi] walczą przeciwko naprawdę poważnym przeciwnościom – widzieliśmy to w całym Infinity War – teraz wiemy, że potrzebujemy czegoś tak potężnego jak Thanos. I w pewnym momencie dowiemy się, jak potężna jest i co potrafi. Jest jedną z niewielu osób w świecie Marvela, które mogą podróżować w czasie, więc…
…więc całkiem prawdopodobne, że użyje swojej mocy, aby zebrać Kamienie nieskończoności, zanim zrobi to Thanos. Być może poznaliśmy też odpowiedź, dlaczego nie widzieliśmy tej postaci w poprzednich filmach MCU. Całkiem możliwe, że jakimś cudem pager Carol Davers jest w stanie odbierać wiadomości z przyszłości, wobec czego bohaterka zrobiła skok w czasie, pomijając lata 1995-2019.
Myślicie, że tak się właśnie stanie? Czy dalej uważacie, że Scott Lang wybierze się z ekipą na wycieczkę po Wymiarze Kwantowym? Dajcie znać na naszym Discordzie!
