Hej, hej. Spełniając jedną z próśb w komentarzach w kolejnym odcinku swojego felietonu chciałbym Wam wszystkim przedstawić kolejną postać z Ligi Sprawiedliwych, którą możemy poznać w dodatku do komiksu Justice League (New 52). Jest to postać Williama Batsona, którego kojarzyć będziecie zapewne z jego pseudonimu – przed Wami Shazam!
Billy Batson był okropną, niemiłą sierotą. Po śmierci rodziców i leczeniu stał się zimny i okrutny dla innych ludzi. Dorastając stawał się coraz bardziej samolubny i bez serca, przenoszono go z jednej rodziny zastępczej, do kolejnej, aż wylądował w sierocińcu w Filadelfii i został tam praktycznie zmuszony do życia z nową przybraną rodziną – Vasquez’ami.
Po adopcji przeprowadza się do domu Vasquez’ów i tam poznaję resztę rodziny: Mary, Freddy’ego, Eugene’a, Pedro i Darle, która także została zaadoptowana. Szybko wychodzi na jaw, że Billy nie pasuje do reszty, to też szybko wdaje się w kłótnie z innymi. Wkurzony na swoją nową rodzinę, postanawia uciec, jak to wielokrotnie robił. Gdy tylko to zrobił znienacka został przeniesiony do Kamienia Wieczności, gdzie poznaje Czarodzieja.
Ten przeszukuje duszę chłopca i widzi, że nie był on perfekcyjnie dobrym człowiekiem. Billy zdenerwowany odpowiada mu, że nie ma nieskończenie dobrych ludzi. Czarodziej, rozumiejąc co chłopiec ma na myśli, doświadczając całe dobre, którego dokonał w życiu Billy zaakceptował to, że świat się zmienił i już nie ma nieskończonego dobra, tylko nadzieja stania się dobrym człowiekiem.
Czarodziej zaznaczył, że gdy raz odda komuś moce, nie będzie mógł ich już zabrać z powrotem, przekazuje mu umiejętność władania Living Lightning, tym samym zmieniając go w Mistrza, o imieniu Shazam.
Podczas gdy Billy pozyskał nowe moce, Black Adam został uwolniony z więzienia przez Dr. Sivana. Gdy doktor pokazuje mu świat, z którego w przeszłości Mistrz nie był zadowolony, zaczął snuć plany na temat zmiany całego świata i żeby to zrobić musiał odnaleźć Kamień Wieczności. Wtedy to dowiaduje się, że został wybrany nowy Mistrz i musi go odszukać by dostać się do celu. Ale tę historię opowiem już innym razem.
Co warto czytać? Wszystko związane z tym bohaterem, bo jest jednym z najlepszych. Bardzie podobał mi się tez w gościnnych występach w animacjach, np. w Justice League: War czy samym serialu Justice League. Moimi ulubionymi komiksami są właśnie te dodatki do Justice League (New 52). Szczególnie Justice League #0.
Tymczasem się z Wami żegnam, zapraszam do komentowania, kolejnych propozycji bohaterów czy villainów, lajkowania na Facebooku, udostepniania. Dzięki za uwagę! Do kolejnego odcinka, cya!
Reklama