Benjamin Bratt miał małą, choć kluczową rolę w filmie Doctor Strange.
Podczas rozmowy z IGN wyznał on, że jest on pełen nadziei dotyczących swojego powrotu w sequelu.
„Powiedzmy, że jestem nastawiony pozytywnie do tego, że w coś się to zmieni. Nie ma tu żadnych obietnic, nie było prawdziwych konwersacji.”
Reklama