Ben Affleck i Anna Kendrick aktualnie zajmują się promowaniem swojego nowego filmu The Accountant, ale oboje są świadomi, że trudno uniknąć pytań odnośnie niesamowicie popularnego superbohatera.
W ostatnim wywiadzie z E News, Affleck mówił o nadchodzącym solowym filmie o Batmanie, który tak po prawdzie nie będzie zatytułowany Batman, The Batman, Batman and Friends, czy kto wie jaką jeszcze kombinacje można by z tego wyciągnąć.
Tak jak wspomniałem ostatnio, już od jakiegoś czasu było wiadome, że nie będzie jeszcze filmu Batman, wciąż staramy się to rozgryźć, skończyć scenariusz, zdobyć potrzebny budżet i tak dalej. Ktoś zapytał jak to nazywamy, a ja powiedziałem, to było mniej więcej kiedy promowaliśmy inny film, powiedziałem „cóż, nie mamy jeszcze nazwy i na razie mówimy na to po prostu The Batman, Batman movie lub Batman” powiedziałem tak, a reakcja była taka: „Affleck zapowiada tytuł swojego nowego filmu”. Rozumiesz, nie możesz nawet dać o czymś znać, żeby nie zaistniało, a ludzie od razu uznali, że „ten tytuł jest taki nudny” i „ten tytuł ssie”.
Pod wieloma względami, grająca u jego boku Anna Kendrick doświadczyła takiego samego fenomenu, kiedy wspomniała o Squirrel Girl podczas wywiadu. Niedługo po tym, jak fani zaczęli uznawać ją jako pewną część tego wszystkiego.
Ktoś zadał mi raz pytanie i starałam się udzielić najbardziej możliwej niewinnej odpowiedzi, która nie przekształciłaby się od razu w clickbait, w końcu z jakiego powodu miałabym podawać komuś tytuł? Wspomniałam o tym, że mój brat przedstawił mi rolę Squirrel Girl, i od razu stało się to wyjątkowo dużą rzeczą. Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że zamierzam kogoś zamordować i nie wywołało by to takiego chaosu.
Podczas gdy film nie ma jeszcze tytułu, projekt Afflecka Batman ma datę premiery ustaloną na 2018 rok. Również jeżeli chodzi o Kendrick, nie jest pewne czy w końcu wcieli się w rolę Squirrel Girl, ale przynajmniej już wie, że fanom bardzo by się to spodobało.