Kiedy ogłoszono, że to Ben Affleck stanie się nietoperzem w „Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości” fani mieli wątpliwości, czy jest on odpowiedni do tej roli. Sam Affleck nie był tego pewny, przyznając jednak, że ikoniczna rola go onieśmieliła.
Na jednym z ostatnich panelów, Affleck tak jak oczekiwali tego fani, powiedział dlaczego tak się czuł.
Największym wyzwaniem było przezwyciężenie zawstydzenia, płynącego z grania postaci, której obraz wszyscy mają już w głowie. Myślę, że to było największym wyzwaniem. Nie mogę stworzyć postaci, lecz muszę coś odtworzyć i mam nadzieje, że to dopasuje się do obrazu Batmana większości ludzi.
Batman ogółem, nie biorąc nawet pod uwagę sukcesu kinowego, jest onieśmielającą postacią do odegrania, ze względu na jej dziedzictwo komiksowe i ponadczasowość. Dołączmy do tego to, co wielu uważa za ikoniczną część Batmana z flimów Nolana i bez problemu widzicie skąd takie uczucia.
Reklama