Klasyczny przypadek odnalezienia w internecie czegoś „nowego” w starym nagraniu rzuca nowe światło na zapowiadany solowy film o Batmanie. Stary komentarz Bena Afflecka wywołuje wiele dyskusji na temat przyszłego wyglądu filmu.
Affleck podobno pracuje z szefem DC Entertainment Geoffem Johnsem nad rozwojem solowego filmu o Batmanie, który ma nieco odstawać od jego występów w Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości i Suicide Squad. Możliwe, że film będzie nieco odbiegał od wyobrażeń fanów.
Z filmami, takimi jak: Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów, X-Men: Przeszłość, która nadejdzie, czy nawet Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości, wyraźnie widać tendencję na kasowe produkcje.
Jednak to, co naprawdę się dzieje, to fakt, że filmy oparte na komiksach są mniej abstrakcyjne i bardziej szczegółowe. Przez lata, adaptacje opierały się na komiksowej koncepcji postaci lub zespołu i budowały na jej podstawie zupełnie nową historię z nawiązaniem lub kompletnym oderwaniem od źródłowego materiału. Ostatnio widać tendencję do adaptacji lub ścisłego odzwierciedlenia popularnych, istniejących komiksów.
Trudno określić, na ile efektywnie utrzymywało to fanów, jednak Batman Afflecka ma być najprawdopodobniej powrotem do starej formy, nie trzymania się historii konkretnego komiksu. Choć… to może nie do końca prawda, bo zamierza on wykraść kilka najlepszych elementów z komiksów i umieścić w swojej oryginalnej oprawie.
Ben Affleck ujawnił w wywiadzie: „Myślę, że to co zrobię, zrobię prawdopodobnie w podobny sposób w jaki Zack [Snyder] uczynił swoją trylogię, pożyczę świetne wątki ze świetnych komiksów ale stworzę wokół nich oryginalną historię. Nie chciałbym, żeby fani znali jej treść, jednak pożyczę, ukradnę świetne rzeczy, które miały już miejsce w komiksach.”
Jesteście zwolennikami oryginalnych historii czy wiernego odtwarzania komiksów?