Gwiazda serialu „Arrow” – Stephen Amell – ujawnił, że jego zdaniem finał sezonu zaskoczy fanów bardzo 'szczęśliwym zakończeniem’!
Finałowy odcinek siódmego sezonu „Arrow” ujawnił, że możemy być prawie całkowicie pewni śmierci Olivera Queena w nadchodzącym crossoverze 'Kryzys na Nieskończonych Ziemiach’. W rezultacie, fani już teraz szykują się dość emocjonalne i potencjalnie łamiące serca zakończenie serii, która według naszych informacji ma mieć tylko 10 odcinków.
Jednakże, Stephen Amell powiedział ostatnio portalowi GameSpot, że zakończenie całego serialu nie będzie tak smutne, jak przewidują fani, wprost przeciwnie – zapowiedział pozytywne konkluzje wynikające z końcowych epizodów:
Jest to super szczęśliwe zakończenie. Myślę, że będzie to szczęśliwe zakończenie.
Dodatkowo, producent wykonawczy Marc Guggenheim twierdzi, iż cały zespół kreatywny zajmujący się serialem jest skupiony na stworzeniu odpowiedniego końca dla Amella.
Zawsze angażujemy się w tego typu rzeczy z jak najlepszymi intencjami… Tak bardzo staramy się zadowolić wszystkich, jednocześnie honorując to, czego chcą fani.
Jak myślicie, o jakim szczęśliwym zakończeniu mówi Amell? Czego oczekujecie od ostatniego sezonu 'Arrowa’? Czekamy na wasze komentarze!
Reklama