Zeszłotygodniowa premiera 7 sezonu Arrow dała fanom ciekawy punkt widzenia na wizje przyszłości dorosłego Williama i starszego Roya na Lian Yu. Teraz okazuje się, że te antycypacje są nie tylko tutaj, ale fani będą mogli zobaczyć efekty i konsekwencje działań Team Arrow.
W nowym wywiadzie z The Hollywood Reporter showrunner Beth Schwartz opowiadała trochę o tych przebłyskach, wyjaśniając, że chociaż nie będą w każdym odcinku, będą one kontynuowane przez cały sezon jako sposób na opowiedzenie większej części historii. Zupełnie inaczej niż to, jak było w pierwszym sezonie:
„Kiedy w każdym odcinku mieliśmy retrospekcje, czasami było to trochę za dużo.” – mówi Schwartz. „Chciałam się upewnić, że opowiadamy historię, którą musieliśmy opowiadać, zamiast zmuszać ich do opowiadania jej w każdym odcinku. Dzięki antycypacjom (wizjom przyszłości) możemy zobaczyć konsekwencje tego, co nasz zespół zrobił w dzisiejszych czasach. W przyszłej fabule będziecie mogli zobaczyć, jak skuteczni są ci mściciele, jak wpłynęło to na Star City w przyszłości? Jak wpłynęło to na Glade? Jak wpłynęło to na wszystkie postacie, które kochamy? Czy postacie będą takie same czy inne — to bardzo otwiera świat”.
W pierwszej wizji serial pokazał młodego mężczyznę podróżującego do Lian Yu bez prawdziwego zrozumienia tego, co się działo, aż do końca odcinka: ten młody człowiek to William około 20 lat później i jest na Lian Yu, bo chciał odszukać starszego Roya Harpera (Colton Haynes). Wraz z przebłyskiem do kontynuacji pojawia się wiele pytań dotyczących przyszłości Arrowverse, zwłaszcza że Legends of Tomorrow ma więcej niż kilka skinień głową na ponurą, dystopijną linię czasu. Jednak pomimo jednego szczególnego ukłonu – Legendy pierwszego sezonu odcinka Star City 2046 – mając kilka bardzo konkretnych elementów, które stały się częścią obecnej rzeczywistości Arrow, Schwartz powiedziała Entertainment Weekly, co dzieje się w tym sezonie Arrow i że nie ma nic wspólnego z Legendami:
„Serial nie jest jest związany z Legendami.” – powiedziała. „To jest nasza własna przyszłość.”
A Wy co o tym myślicie?
Reklama