blank

Joker polaryzuje widzów z całego świata – dla jednych to najlepszy film tego roku, a może i dekady, dla innych kolejna generyczny film o psychopatycznym mordercy, nieudanie kopiujący styl Martina Scorsese. Swoją opinią o nowym filmie Warner Bros podzieliło się też wielu aktorów, między innymi Mark Hamill i znany z roli Thanosa w Infinity War i Endgame Josh Brolin.

„Myślę, że aby rzeczywiście docenić „Jokera” trzeba albo przeżyć coś naprawdę traumatycznego (i wiem, że niestety wielu z nas przez to przeszło), albo szczerze rozumieć, czym jest prawdziwe współczucie (co najczęściej i tak wynika z jakiejś traumy). Przykładem niebezpiecznego rodzaju współczucia byłoby, powiedzmy, stworzenie filmu o kruchości ludzkiej psychiki tak surowego, tak brutalnego, że jeszcze przed wyjściem z kina nie tylko nie chcesz już nikogo i niczego skrzywdzić, ale desperacko pragniesz odpowiedzi i sposobu na rozwiązanie problemów z przemocą i zdrowiem psychicznym wokół nas – problemów, które już dawno wymknęły się spod kontroli.” – pisze aktor na swoim Instagramie. „Mamy w zwyczaju nienawiść, szykanowanie i zamiatanie problemów pod dywan. Joker po prostu podnosi skrawek tego dywanu i patrzy na to, co schowano pod spodem.”

Pełną wypowiedź autora przeczytacie tutaj:

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

To appreciate “Joker” I believe you have to have either gone through something traumatic in your lifetime (and I believe most of us have) or understand somewhere in your psyche what true compassion is (which usually comes from having gone through something traumatic, unfortunately). An example of dangerous compassion would be to, say, make a film made about the fragility of the human psyche, and make it so raw, so brutal, so balletic that by the time you leave the theatre you not only don’t want to hurt anything but you desperately want an answer and a solution to the violence and mental health issues that have spun out of control around us. This film makes you hurt and only in pain do we ever want to change. It’s all in the irony of trauma — a fine line between the resentment of wanting to hurt society back for raping you of a decent life, for not protecting you, and accepting what feels like alien feelings with softening to those others who seem freakish in our era of judgment, and digital damnation. Like kids in Middle School: man, they can just be mean. For no reason. And, sometimes, those awful little clicky kids breed an evil in someone that rages much later, when everyone pretends we are all back to normal, when we all thought it had just manned up and gone away. We have a habit of hating and ostracizing and dividing and sweeping our problems under the rug. Joker, is simply lifting the rug and looking underneath it. Nothing more. Nothing less. It’s there.

Post udostępniony przez Josh Brolin (@joshbrolin)

Mimo licznych kontrowersji film Phillipsa jest uwielbiany przez fanów i tylko w pierwszy weekend od premiery zarobił ponad 200 milionów dolarów. Widzieliście już Jokera? Jak wam się podobał?