Od jakiegoś czasu pojawiają się plotki o planach Marvel Studios i Kevina Feige’a dotyczących filmu o dwóch niezwykle popularnych postaciach ze świata komiksów – Wolverinie i Hulk’u.
Fanom komiksów doskonale znany jest tytuł „Hulk vs Wolverine”, dlaczego więc tytuł filmu będzie zaczynał się od pseudonimu zielonego mutanta? Wynika to z faktu, że Marvel Studios nadal nie posiada pełnych praw do Hulk’a, tak jak do Wolverine’a przez fuzję Disney’a z Fox’em.
Studio Universal Pictures posiada pełne prawa do Hulka, dlatego też na srebrny ekran nie trafił solowy film o zielonym potworze od 2008 roku. Hulk pojawił się w filmie „Thor: Ragnarok”, jednak był on jedynie postacią drugoplanową.
Według plotki pochodzącej z Facebooka Mikey’a Sutton’a, postać Hulka w „Wolverine vs Hulk” będzie głównie oparta na jego wcieleniu z jednej z najpopularniejszych serii komiksów – „Immortal Hulk”. Oznacza to, że głupkowaty Hulk z „Avengers: Endgame”, który rozczarował wielu fanów, nie zostanie użyty. Jeżeli chodzi o postać Wolverine’a, Marvel zapowiedział, że zamierza znaleźć do tej roli zupełnie nowego aktora.
Film może mieć swoją premierę za 3 lub 4 lata, jednak liczy się fakt, że Marvel Studios ma go w swoich planach.
Reklama