Grant Gustin The Flash

Grant Gustin o swoim ulubionym odcinku „The Flash”

The Flash ma za sobą prawie 100 godzin, ale wygląda na to, że jeden moment ma szczególne miejsce w sercu gwiazdy serialu Granta Gustina.

Gustin, który gra Barry’ego Allena/Flasha w serialu CW, został zapytany, jaki jest jego ulubiony odcinek w panelu w ACE Comic Con Seattle. Jak ujawnił moderatorowi panelu i doświadczonemu reżyserowi The Flash, Kevinowi Smithowi, pierwszy sezon tego serialu jest prawdopodobnie jego ulubionym.

„Chwila, która zawsze przychodzi mi do głowy po raz pierwszy, to finał pierwszego sezonu.” – wyjaśnił Gustin.

„(…)To szczerze jedna z najlepszych rzeczy, jakie człowiek kiedykolwiek zrobił w historii ludzkości.” – Smith zgodził się: „To nie jest jedynie wspaniała godzina telewizji. Jest to finał bardzo dobrze skonstruowany, a Tom Cavanagh odegrał świetną rolę jako Eobard Thawne.”

„Nie obchodzi mnie, co robimy przez resztę Flasha.” – powiedział szczerze Gustin„Szczerze mówiąc, ten odcinek jest tym, na co zawsze będę patrzeć i będę z niego dumny.”

Jak fani mogą pamiętać, Barry walczył z Eobardem Thawne’em / Reverse Flashem (granym zarówno przez Cavanagha, jak i Matta Letschera) z zaskakującymi wynikami. Barry cofnął się w czasie do nocy morderstwa swojej matki, a Eddie Thawne (Rick Cosnett) ostatecznie poświęcił się, aby pokonać Reverse Flasha. I jak powiedzieli Smith i Gustin, takie epickie chwile nie kończą się.

„Gdy Eobard Thawne wciela się w postać Harrisona Wellsa, to jest tak świetne, gdy trenuje Barry’ego i mówi ”Run Barry, run”, jednocześnie wiedząc, że jest jego wrogiem, oraz zna jego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Jednak dla mnie to właśnie wtedy, gdy widzi swoją mamę, wiedząc, dokąd zmierza, dokonuje w tej chwili wyboru, aby nie naruszać osi czasu i powstrzymać Thawne’a.” – mówi Gustin.