blank

Wpływ fabuły na bohaterów „The 100″ część 1!

Przedstawimy wam wpływ fabuły na poszczególnych bohaterów. Oto pierwsza część niebawem ukaże się druga część z resztą bohaterów. Zapraszam do lektury!

Bellamy

blank

Na tą postać bardzo wpłynęła fabuła. Zażarte szukanie Clarke, śmierć dziewczyny i ludzi z nieba, aż musiało się to stać: Bellamy zszedł na złą stronę. Zabijając przy tym setki ziemian, przez nacisk Pike’a. Przez niego zginęli jego przyjaciele, a w szczególności Lincoln. Gdy wreszcie zrozumiał swój błąd było już za późno. Śmierć tylu osób, znienawidzenie przez Octavię lecz wsparcie przez Clarke w trudnych chwilach. Wiemy za to tylko ludzie. Każdy przeżywa chwilę załamania i nie kontroli. Bellamy będzie chciał na pewno odpokutować to co zrobił…

Clarke

blank

Od początku sezonu 3 widzimy jej zmianę na zabójczynię „Wanhedę”. Jej niechęć do Lexy przeobraża się w związek. Bohaterka która wiele przeżyła przez cały sezon. Podjęła wiele trudnych decyzji i poniosła konsekwencje. Widzimy w tej bohaterce chęć wsparcia innych, walki o dobro i prawdziwą przywódczynię.
Jak już wiemy jej decyzje w ostatnim odcinku 3 sezonu każdy bohater odbierze inaczej w 4 sezonie. Clarke na pewno będzie chciała jeszcze wszystkich uratować przed zagładą w 4 sezonie. Większość pozytywnych aspektów czyni wątek Clarke jednym z najlepszych w serialu.

Lincoln

blank

Od samego początku lojalny swoim ludziom. Dopasowuje się z ludźmi z nieba. Choć Octavia była przeciwna jego współpracy z ludźmi z nieba, Lincoln chciał udowodnić, że ludzie z nieba mogą żyć z Ziemianami. Postać wykazuje w sobie lojalność swoim ludziom, gdyż broni Ziemian. Lecz przez Pike’a i jego ludzi trafia do więzienia nadal nie odwracając się od swoich ludzi przez co ginie z rąk Pike’a. Postać bardzo godna szacunku i lubienia. Nie spodziewałam się, że Lincolna spotka taki smutny los…

Lexa

blank

Od drugiego sezonu wiemy jaka jest Lexa. Bezwzględna, ale lojalna swoim ludziom. Choć jest oschła i potrafi mówić tylko o swojej śmierci. Jest dobrą osobą. Clarke dostrzega w niej dobroć która przeradza się w związek Clexa którego wszyscy którzy oglądają ten serial znają. Ujawnia się w niej prawdziwa dobroć i chęć zmiany w obozie Ziemian, gdy „nie zmiata” z powierzchni ziemi Arkadię, gdyż Pike i jego ludzie zabili setki Ziemian. Naprawdę szkoda, że zginęła. Była postacią bardzo lubianą.

Jasper

blank

Od początku 3 sezonu widzimy jak Jasper stoczył się po śmierci May’i. Pije, pije i nic go nie obchodzi. Jego pobyt w Mount Weather powoduje złe wspomnienia i smutek. Bohater który przez cały sezon jest nieszczęśliwy. Dopiero w Mieście Światła odnajduje spokój np. podjadając lody. Jest tam szczęśliwy, ale też nieświadomy tego co robi w prawdziwym życiu. Dopiero w ostatnim odcinku godzi się z Montym i go przeprasza. Dobrze, że producenci wycofali się z tego, żeby popełnił samobójstwo…

Murphy

blank

Murphy nie mając nic do robienia w Arkadii, wyrusza z Jahą do Miasta Światła w które i tak nie wierzy. Po drodze zostaje uwięziony, przez co prawie popełnia samobójstwo… Zakochuje się w Emori, zostaje zabrany do Ziemian przy czym popada w romans z Ontari. Postać nieco dziwna, ale też nieco fajna. Moim zdaniem w 3 sezonie był postacią która zasłużyła na to żeby go lubić. Jest samolubny, lecz ujawnia się w nim bohater gdy pomaga Bellamy’emu i Clarke. Czekam na dalsze przygody z jego udziałem.

Monty

blank

Zostaje znienawidzony przez najlepszego przyjaciela. Zabija swoją matkę, kontrolowaną przez A.L.I.E, by uratować Octavię… Pomaga Clarke i reszcie. Romansuje z Harper, a tak w ogóle jest bardzo fajną postacią. Może taką drugoplanową, ale miła i z charakterem.

Jaha

blank

Zacznijmy od tego… Jak on denerwuje… Postanawia wyruszyć do Miasta Światła, po czym zjada „klucz” i zachęca innych do zjedzenia go. Pełni rolę sługusa A.L.I.E który jest jak wrzód na du***. Przez cały sezon jest kontrolowany przez sztuczną inteligencję i nie wnosi do serialu nic, oprócz chaosu i cierpienia.

Kane

blank

Zacznijmy od Kabby. Jego romansik z Abby jakoś mnie nie ujął, ale może zostać. Sprzeciwia się Pike’owi broniąc swoich ludzi. Przez co trafia do więzienia ale nie na długo… Nie raz próbuje przemówić Bellamy’emu do rozsądku, jednakże bez efektów. Postać wyrazista, charyzmatyczna. Broni tego w co wierzy. Jest miłą i fajną postacią. Zostaje zmuszony do zjedzenia klucza. Postać którą odegra dużą rolę w 4 sezonie.

Myślę że się spodobało! Druga część już wkrótce z resztą bohaterów.