Najnowszy odcinek The 100 przyniósł szokującą śmierć głównego bohatera serialu!
Chociaż przysłowiowa „Setka” nie stroni od uśmiercania głównych postaci, co przez 7 sezonów trwania serialu nauczyło już widzów, że nie mogą być niczego pewni, to tak jednak ta śmierć wywołała spore zaskoczenie i oburzenie fanów.
Uwaga na spoilery z 7×13 odcinka The 100 pt. „Blood Giant”!
Opisując wydarzenia z 7×13 odcinka, najpierw warto wspomnieć losy bohatera w aktualnym sezonie. Mowa oczywiście o Bellamym, który jak wiemy zniknął na długi czas i tak naprawdę serial już go uśmiercił wcześniej, a wszyscy bohaterowie byli świadomi i pogodzeni z jego utratą. Aczkolwiek epizody 7×11/12 przyniosły zaskakujący zwrot akcji pokazując, że Bellamy przetrwał wybuch i wylądował na innej planecie!
Pobyt Bellamy’ego na Etherea wraz z jednym uczniem Kultu Cadogana zmieniło jego nastawienie co również skłoniło go do zdradzenia swojej miłości, siostry i przyjaciół. W najnowszym odcinku Bellamy chciał zdradzić Cadoganowi sekret Madi – przybranej córki Clarke, która kiedyś była posiadaczką płomienia.
Taka sytuacja wywołała spore zamieszanie, a Clarke stanęła pod presją wielkiego wyboru, życiowego wyboru… Jaka decyzja będzie odpowiednia, czy wybrać życie swojego przyjaciela, czy możliwość utraty Madi. Ostatecznie Clarke zdecydowała strzelić Bellamy’emu prosto w klatkę piersiową, a to wszystko by chronić Madi.
Fani po tym zdarzeniu nie potrafili w to uwierzyć i mieli nadzieję, że jednak ich ulubiony bohater przeżyje, aż do chwili oficjalnej wypowiedzi showrunnera serialu – Jasona Rothenberga:
„Przez 7 sezonów The 100 był serialem o mrocznych decyzjach, które ludzkość musiała podjąć, aby przetrwać, oraz o tym, jak czyny podejmowanych decyzji wpływają na dusze naszych bohaterów. Wiedzieliśmy, że śmierć Bellamy’ego musiała trafić w samo sedno tego serialu: przetrwanie. Kogo chcesz chronić. I kogo chcesz poświęcić. Jego strata jest druzgocąca, ale jego życie i miłość dla jego ludzi będzie miało wielki wpływ na wszystko, co nastąpi później, aż do samego finału serii. Dziękujemy Bobowi za jego piękną pracę przez te długie lata i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłych przedsięwzięciach ”. – napisał Rothenberg.
A poniżej materiał wideo obrazujący to co mogliście przeczytać powyżej:
