W poprzednim artykule przedstawiłam uniwersum Marvela od zewnątrz, lecz najlepsze zobaczycie dopiero tutaj. Marvel tworzy jeden świat. Wszystkie historie w jakiś sposób się łączą, dzięki temu można tworzyć takie drużyny jak Avengers. Im bardziej Marvela poznacie, tym częściej takie połączenia będziecie zauważać i wciągniecie się w ten świat tak, jak ja. Poznajcie więc bohaterów z mojej perspektywy!
AVENGERS – PREHISTORIA
Sądzę, że nie muszę ich przedstawiać, lecz czy na pewno wiecie, skąd oni się wzięli? Żeby się tego dowiedzieć, trzeba cofnąć się do II wojny światowej, kiedy to powstał Kapitan Ameryka, zwany Pierwszym Avengersem.
Steve Rogers jeszcze przed tym, jak został Kapitanem Ameryką, był niesamowitym patriotą. Za wszelką cenę chciał dostać się do wojska. W końcu udało się dzięki doktorowi Abrahamowi Erskine – przez niego otrzymał supermoce. Doktor ten opracował pewną tajemniczą formułę i podczas eksperymentu wstrzyknął ją Steve’owi. Kapitan nie miał być jedynym superżołnierzem. Planowano stworzyć całą armię, lecz Abraham został zastrzelony tuż po podaniu serum przez szpiega Hydry.
Pierwszym najważniejszym starciem Kapitana Ameryki była walka z Red Skullem (wtedy głową Hydry). Udało mu się go pokonać, lecz rozbił się pośrodku oceanu i na długi czas słuch po nim zaginął. T.A.R.C.Z.A. jednak po wielu latach go odmroziła. Wkrótce potem Kapitan Ameryka przystąpił do Avengers i stał się ich dowódcą.
Kolejnym co do popularności członkiem Avengers jest Iron Man, czyli Tony Stark. Swoją historię zaczął w Afganistanie. Został porwany przez tubylców, którzy chcieli, aby zbudował dla nich broń. Podczas ataku obok Tony’ego wybuchła bomba. Jej odłamki dostały się i utkwiły w jego sercu. Na szczęście Yinsen (jeden z więźniów) zbudował mu pewne urządzenie (reaktor łukowy) i zainstalował je wokół serca, dzięki czemu Tony przeżył. Oczywiście nie zbudował broni tubylcom, lecz zamiast tego skonstruował pierwotną wersję swojego kombinezonu. Urządził „demolkę” terrorystom i uciekł. Niestety Yinsen zmarł ratując Starka. Po powrocie do Ameryki ogłosił, że jego rodzinna firma – Stark Industries – nie będzie już produkowała broni. Ulepszył trochę swoją zbroję i reaktor serca. Po pokonaniu swojego byłego wspólnika ogłosił światu, że to on jest Iron Manem. Wtedy to rozpoczął swoją współpracę z Tarczą. Jako pierwszy z Avengers dowiedział się o rzekomym projekcie i jako pierwszy zaczął nad nim pracować.
Przejdźmy do Hulka. Jego początki posiadania mocy były zdecydowanie najtrudniejsze. Nie zyskał ich dobrowolnie, lecz przez wypadek. Otóż jako naukowiec Bruce Banner eksperymentował z promieniami gamma. Pewnego dnia ogromne promieniowanie sprawiło, że stał się tym, kim się stał. Zabił swoich przyjaciół z laboratorium i uciekł. Armia wielokrotnie próbowała złapać Bannera, lecz byli wobec niego bezsilni, dlatego kapitan Blonsky postanowił wstrzyknąć sobie krew Bruce’a. On również otrzymał supermoce. Następnego dnia zaatakowali Bruce’a, który musiał zmienić się w Hulka, aby pokonać wrogów. Do Avengers Bannera zaciągnęła się Czarna Wdowa, która w tamtym czasie pracowała dla Tarczy.
Ten superbohater przybył do nas z Asgardu. Tak, mowa tu o Thorze. Pokłócił się z ojcem (królem planety), który skazał go na wygnanie na Ziemię, bez mocy, bez swojego młota. Przybywszy tutaj poznał Jane Foster, w której się zakochał. Okazało się, że jego broń ma Tarcza. Bez większego zastanowienia włamał się do ich bazy, lecz niestety został zatrzymany. Udało mu się uciec tylko dzięki pomocy Selviga (kumpla Jane). W tym czasie w Asgardzie Loki (brat Thora) dowiedział się, że nie jest synem Odyna, więc z zemsty na królu odebrał mu koronę. Aby ratować swoją ojczyznę przyjaciele Thora przybyli na Ziemię. Chcieli poinformować o wszystkim następcę tronu. Loki, chcąc zniszczyć brata, posłał do niego Niszczyciela. Później walka przeniosła się do Asgardu, gdzie walczyło ze sobą byłe rodzeństwo. Skończyło się to tym, że Loki spadł w przepaść – kosmiczną przepaść. Na ziemi natomiast Selvig zaczął badania nad tesseractem, który był przyczyną późniejszego przybycia Thora na ziemię.
Na koniec zostawiłam członków Avengers bez mocy – Natashę Romanoff i Clinta Bartona, znanych jako Czarna Wdowa i Hawkeye. Ich historie nie mają jeszcze swojej ekranizacji. Pojawiali się oni w życiu innych Avengers. Wiadomo, że pracowali jako agenci Tarczy i dołączyli do drużyny, lecz tak naprawdę dopiero zaczynamy ich poznawać.
Tak wyglądała prehistoria Avengers, a historię tej drużyny poznamy następnym razem. Wyjaśnię też, o co chodzi z Tarczą.
Reklama