blank
Marvel's DOCTOR STRANGE..Kaecilius (Mads Mikkelsen)..Photo Credit: Film Frame ..©2016 Marvel. All Rights Reserved.

Mads Mikkelsen postrzega swoją postać w filmie Doktor Strange jako „bohatera”

Już niedługo, bo w tym tygodniu film Doktor Strange pojawi się w polskich kinach. W wyczekiwanej produkcji zobaczymy Stephena Strange’a (Benedict Cumberbatch) trenującego mistyczne sztuki, ale jego podróż nie obędzie się bez przeszkód. Złoczyńca o imieniu Kaecilius zetrze się z Doktorem Strangem i stanie się zagrożeniem dla świata fizycznego. Jednakże, w jednej z ostatnich konferencji prasowych, aktor Mads Mikkelsen powiedział, że myślał o swojej postaci jak o bohaterze.

„Zawsze postrzegam wszystkie swoje postacie jako bohaterów,” – powiedział. „Myślę, że musimy patrzeć na nich w ten sposób. Kluczem dla każdego dobrego złoczyńcy, który myślę, że był bardzo jasny od samego początku tej podróży, jest to, że po części mają rację. To, co mówią nie jest kompletnie szalone. To jest właśnie to, nawet w oczach Doktora Strange’a ma on trochę racji i myślę, że to klucz dla złoczyńcy.”

Aktor kontynuując, powiedział, że fani muszą w jakiś sposób się zidentyfikować ze złoczyńcą, by ich zniewolić. Powiedział, „Musisz mieć coś z czym się zidentyfikujesz, więc on nie stanie i po prostu nie powie, przejmę władzę nad światem, bo mogę. Nie, to jest powód. To nie ma sensu. 'O czym on tam myśli?’ Szczerze mówiąc, granie tego bezpiecznie, nawet przez ułamek czasu, nie ma żadnego sensu.”

Mikkelsen powiedział, że jego podejście do Kaeciliusa przegadał z reżyserem Scottem Derricksonem. Aktor wyjaśnił, że on i reżyser „próbowali sprawić, że Kaecilius to człowiek, który wie, o czym gada.” Porównał także swojego złoczyńcę do półboga (a la Loki) lub nawet tego pokręconego twórcę Jonestown, który przekonał wierzących w jego kult do masowego samobójstwa. Na koniec, aktor powiedział, że jego postać to ktoś, kto bez granic wierzy w to, co mówi, co robi go niesamowicie niebezpiecznym.

Oczywiście, Kaecilius nie różnie się aż tak od innych złoczyńców Marvela. Również ma pomysły, jakie ma, ponieważ sądzi, że świat potrzebuje zbawienia lub ocalenia. Przypomnijcie sobie Lokiego z Avengers, jego akcje również były napędzane przez altruistyczne motywy. Wściekły oszust chciał przejąć władzę nad Ziemią, ponieważ uważał, że ludzie nie potrafią żyć w pokoju pozostawieni sami sobie.

W Doktor Strange, Kaecilius uważa, że jest wybrańcem do swojej misji. Odwraca się od życzeń Ancient One i próbuje wprowadzić mrok, innymi słowy sprowadzić go do prawdziwego świata. Według niego, nadprzyrodzone byty pomogą Ziemi, zamiast ją skrzywdzić.

Złoczyńca motywami podobny jest do znanego z komiksów przeciwnika Doktora Strange’a, Karla Mordo. Jednakże, Faige i Marvel ujawnili, że postać Mikkelsena nie jest czerpana z jednego źródła, a zamiast tego jest to zlepek wielu tajemniczych postaci.

Tak czy inaczej, wygląda na to, że Kaecilius ma w swojej głowie bardzo niebezpieczną ideologię. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę go na wielkim ekranie!

Filip Pollok
Finanse i podatki pasją. Komiksy, seriale i filmy życiem ^^.