W ostatnim odcinku “The Gifted” Polaris poznała plany Inner Circle dotyczące najbliższych działań. Czyżby była to jednocześnie zapowiedź głównego złoczyńcy drugiego sezonu?
Celem Reevy jest coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się bankiem. Esme wyjaśniła jednak, że jest to główna siedziba Creed Financial.
Samo nazwisko “Creed” już powinno sprawić, że dzwoneczek w głowach fanów X-Menów zadzwoni. Victor Creed to prawdziwa tożsamość Sabretootha, przestępcy i największego wroga Wolverina. Pojawiał się on wiele razy tak w filmach i animacjach, jak również w komiksach.
Jednak zestawienie nazwiska bezwzględnego mordercy z taką instytucją może wydawać się… dziwne. Najprawdopodobniej więc odniesienie nie tyczy się tyle Szablozębnego, co innego złoczyńcy o tym nazwisku, Graydona Creeda.
Jest on synem Sabretooth’a i Mistique. Zmiennokształtna doniosła ciążę do końca, lecz zaraz po tym oddała dziecko do adopcji. Po tym, jak Graydon dowiedział się, że jest dzieckiem mutantów, którzy go porzucili, dorastał w nienawiści do całego ich gatunku. Wmieszał się w politykę i utworzył “Friends of Humanity”, grupę głoszącą hasła przeciw mutantom oraz prowadząca wrogie im działania w sposoby zarówno legalne, jak i te nielegalne. Zyskiwał na sile i prawie został prezydentem USA, lecz został zamordowany w przededniu wyborów.
Dotychczas w serialu nie wspomniano o żadnym z Creedów. Jednak działania prowadzone przez Creed Financial, o których dowiedzieliśmy się od Esme, pasują do osobowości Graydona, co sprawia, że wydaje się on być perfekcyjnym złoczyńcom dla tego sezonu Gifted.
Reklama