Jak powszechnie wiadomo, ostatnio miała miejsce premiera najnowszej części Gwiezdnych Wojen.
W sieci zaczyna pojawiać się coraz więcej opinii fanów i spekulacji dotyczących ostatniej części sagi. Równocześnie są i osoby starające się unikać jakichkolwiek spoilerów, gdyż nie miały okazji go jeszcze zobaczyć. Gwiezdne Wojny miały ogromny wpływ na kulturę, wobec czego lista filmów i seriali posiadających odniesienia do tego uniwersum jest spora. Jest też kilka takich, które wyróżniają się spośród tej grupy, w tym i seriale Arrowverse od The CW.
Kwartet Arrow, The Flash, Supergirl i Legends of Tomorow nieśmiało wstrzymuje się przed popkulturowymi odniesieniami, co stało się tematem żartów w serialach z tego uniwersum. Ta czwórka posiada jednak odniesienia do Gwiezdnych Wojen – od subtelnych po te najbardziej oczywiste. Jest ich zbyt wiele do zliczenia, ale tutaj bez żadnej chronologii przedstawiamy Wam 10 najlepszych odniesień do Star Wars w Arrowverse.
1. Maisie Richardson-Sellers
Nie jest to może pojedyncze odniesienie lub easter egg, ale Maisie Richardson-Sellers jest być może najbardziej spójnym odniesieniem do Gwiezdnych Wojen.
Richardson-Sellers wystąpiła w Arrowverse, w serialu Legends of Tomorrow jako Amaya Jiwe/Vixen. Jednak przed pojawieniem się w świecie DC Comics, zagrała rolę w Star Wars: Przebudzenie Mocy.
Richardson-Sellers odegrała postać Korr Selli – oficera, który pomógł ruchowi oporu. Korr Sella pojawia się w krótkiej scenie, kiedy Hoshnian Prime zostaje zniszczony przez Najwyższy Porządek. Postać ta otrzymała nawet większą rolę, gdyż w wyciętej scenie pojawiała się na tej planecie z wiadomością dla Generał Organy. Dużo na jej temat można dowiedzieć się w kanonicznej powieści Bloodline.
2. Trickster nie Luke Skywalker
Richardson-Sellers nie jest jedynym aktorem ze świata Star Wars, który pojawił się w Arrowverse.
Po występie jako James Jessie/Trickster w serialu z 1990 roku, Mark Hamill powtórzył swoją rolę w dość ekstrawagancki sposób w pierwszym sezonie The Flash. Postać Hamilla została przestawiona jako terrorysta niosący chaos w mieście, co doprowadziło do osadzenia go w więzieniu Iron Heights. Zespół Flasha miał go okazję poznać w odcinku „Tricksters”, który przy okazji nie pozostawał bez wpływu na samego Flasha.
Hamill powrócił do roli w finale jesieni drugiego sezonu. Mogliśmy go zobaczyć współpracującego z dwoma innymi wrogami Flasha, Kapitanem Coldem i Weather Wizzardem. W późniejszym okresie mogliśmy go zobaczyć w roli Trickstera z Ziemi-3, co oczywiście otworzyło możliwość jego powrotu do serialu podczas oczekiwania na rozpoczęcie zdjęć do IX epizodu Gwiezdnych Wojen.
3. „I am your Father”
Pierwsze pojawienie się Trickstera nie tylko zachwyciło fanów oryginalnego serialu, ale przyniosło również świetne odniesienie do Gwiezdnych Wojen.
W odcinku Jesse został uwolniony z więzienia przez Axela Walkera (Devon Graye) – młodzieńca, który wykorzystywał oryginalne zagrania Trickstera. Jak można było zauważyć, łączyło ich znacznie więcej niż tylko przydomek Trickster, w rzeczywistości byli oni spokrewnieni.
W pewnym momencie Jesse kładzie rękę na ramieniu Axela i wypowiada znane wszystkim fanom słowa „I am your Father”. Był to chyba moment, w którym każdy fan musiał się roześmiać.
4. Skok w czasie z budynku
Ten easter egg pojawił się w pierwszym odcinku sezonu trzeciego Legends of Tomorrow.
W tym odcinku mogliśmy zobaczyć, jak zespół ponownie zbiera się razem po tym, jak Rip Hunter rozwiązał go i zabrał Waveridera. Legendy udają się do Waveridera, który był wykorzystywany jako pojazd do symulacji w hangarze. Kiedy tylko White Canary/Sarah Lance (Caity Lotz) zajmuje miejsce na fotelu kapitana, uznaje, że najlepsze będzie dokonanie skoku w czasie wprost z hangaru.
Na pytanie, czy Waverider jest w stanie dokonać czegoś takiego, odpowiada „zaraz się dowiemy”, co jest podobne do wymiany zdań w Force Awakens.
W filmie po odzyskaniu Sokoła Milenium Han decyduje się na przyspieszenie statku do prędkości nadświetlnej. Rey zastanawia się, czy jest to w ogóle możliwe, na co Han odpowiada „Nigdy nie zadaję tego pytania, póki tego nie zrobię”.
5. Pride&Padawans
Jest to jeden z wcześniejszych easter eggów odnoszących się do Gwiezdnych Wojen, gdyż pojawił się po czterech odcinkach pierwszego sezonu.
W odcinku „Going Rogue” Barry, Iris, Eddie i Felicity wybierają się na podwójną randkę, która obecnie wydaje się nieco absurdalna. Udają się do Jitters na noc ciekawostek, gdzie w pewnym momencie Eddie źle odpowiada na pytanie dotyczące gwiezdnych wojen. Jak jednak zauważa Felicity, druga grupa o nazwie Pride&Padawans, która udzieliła prawidłowej odpowiedzi, okazuje się być czwórką cosplayerów postaci ze świata Gwiezdnych Wojen.
Jest to chyba bardzo urocze, a zarazem bardzo oczywiste odniesienie. Stawia ono również pytanie, czy mieszkańcy Central City zdają sobie sprawę, że jeden z bardziej znanych terrorystów w mieście wygląda jak Luke Skywalker?
6. Walka w kosmosie w Arrow
Arrow, który jest chyba najbardziej „przyziemny”, miał chyba największą scenę odnoszącą się do świata Gwiezdnych Wojen.
Wspomniana scena miała miejsce podczas crossoveru, gdzie bohaterowie stoczyli walkę przeciwko Dominatorom. W odcinku Arrow, podczas crossoveru, Oliver Queen zostaje porwany wraz z przyjaciółmi w celu zdobycia informacji.
Ostatecznie Oliverowi udaje się uciec wraz z pozostałymi na pokładzie kapsuły Dominatorów. Ci reagują natychmiast, wysyłając za nimi grupę statków. Mająca chwilę później miejsce bitwa kosmiczna jest mocnym odniesieniem do Gwiezdnych Wojen.
7. Keep Calm and Han shot First
Był to pierwszy easter egg związany z Gwiezdnymi Wojnami, jaki pojawił się w The Flash, w pierwszym sezonie.
W jednej ze scen możemy zobaczyć, jak Cisco Ramon/Vibe pojawił się na rozmowie o pracę w S.T.A.R. Labs. Jest oczywiste, że Cisco nie zrobił dobrego wrażenia na Harrisonie Wellsie (który tak naprawdę był Eobardem Thawnem w przebraniu) – w tym i w wyborze stroju na rozmowę. Jak zauważa Wells/Thawne, Cisco ma na sobie koszulkę z napisem „Keep Calm and Han Shot First”, co nie wydaje się stosowne na tę okazję.
Od tego momentu kolekcja nerdowskich koszulek Cisco zaczęła być zauważana przez fanów The Flash. Kombinacja zawarta na tym T-shircie odnosząca się do ikonicznego duelu pomiędzy Hanem i Greedo, jak i brytyjskich znaków, wzbudziła chyba u każdego fana szeroki uśmiech.
8. Dzień Życia
To najnowsze odniesienie do Gwiezdnych Wojen pojawiło się ostatnio w finale jesieni Supergirl.
Podczas świątecznego przyjęcia drużyny Supergirl, J’onn J’onnz/Martian Manhunter rozmawiał z, poznającym dopiero ziemską kulturę i obyczaje, swoim ojcem M’yrnnem (Carl Lumbly). Wyraził on swoje zainteresowanie tym, że ziemia obchodzi nowy rok w szczególny sposób, jak i swoje zamiłowanie do gorącej czekolady. Porównuje on obchody nowego roku do dni życia, co bardzo szybko zostaje wychwycone przez Winna Schotta (Jeremy Jordan).
Dla niezaznajomionych z tematem – Dni Życia to święto, które obchodzili Wookiee w niesławnym Star Wars Holiday Special. Jak spekulowano po emisji odcinka, fakt, że M’yrnn wie o tym, ale niewiele więcej o każdym innym kulturowym aspekcie na ziemi, rodzi kilka pytań.
Czy Marsjanie mają własną wersję Dni Życia? Czy Wookie i ich święto są kanoniczne dla Supergirl i jej uniwersum? Czy też Marsjanie mieli dostęp do kopii Star Wars Holiday Special?
9. Przemowa Anakina w wykonaniu Cisco
Jak poprzednio wspomnieliśmy, Cisco jest nieskończonym źródłem popkulturowych odniesień, w tym i do uniwersum Star Wars. Ulubionymi momentami dla fanów The Flash niewątpliwie były słowa Cisco wypowiadane stylem i głosem Yody, w tym: „niech Moc SpeedForce będzie z Tobą”. Przemowa Cisco inspirowana prequelową trylogią jest jednak chyba najlepszym jego odniesieniem do Gwiezdnych Wojen.
W odcinku drugiego sezonu „Versus Zoom” Cisco coraz bardziej jest świadom swoich mocy Vibe’a, co z kolei powoduje jego obawy odnośnie tego, jaki mogą mieć na niego wpływ. Swoje obawy wyjawia Barry’emu w dość długiej przemowie.
„Jestem w tej chwili jak Anakin Skywalker. Mam midi-chloriany. Moc jest silna we mnie. To jest coś, co czuję, ale jeśli zacznę otwierać wyłomy do innych światów i robić to wszystko, co Reverb potrafił… A co jeśli w ten sposób zostanę Vaderem?”
Ten właśnie moment pokazuje pełnego refleksji Cisco, lecz nie pozbawionego swoich geekowskich nawiązań do popkultury. Jest to też moment, w którym zostaje streszczona historia Anakina Skywalkera.
10. „Raiders of the Lost Art”
I na koniec największe odniesienie do uniwersum Star Wars, które miało miejsce w Legends of Tomorrow w odcinku „Raiders of the Lost Art”.
W tym odcinku mogliśmy zobaczyć, jak Legendy oraz Legion of Doom udali się do Los Angeles w 1970 roku. Wyrzucony do tych czasów Rip Hunter został reżyserem filmowym. Szybko odkrywają, że Rip współpracuje z George’em Lucasem (Matt Angel). Jeśli Lucas zostanie porwany, zdecyduje się on porzucić karierę reżysera, przez co nie powstaną Gwiezdne Wojny, a ich wpływ na popkulturę zniknie.
Odniesień do serii stworzonej przez George’a Lucasa jest znacznie więcej, ale nie starczyłoby miejsca na opisanie każdego z nich. Wyraźnie widać, jak wielki wpływ miały Gwiezdne Wojny na współczesną popkulturę.
Reklama