Batwoman nie będzie jedyną postacią znaną z Gotham City, która zawita w najbliższym crossoverze. W rolę Nory Fries wcieli się Cassandra Jean Amell – zbieżność nazwisk ze Stephenem Amellem nie jest przypadkowa, jest to jego żona!
Nazwisko tej postaci może być wam znajome, gdyż fabularnie jest to żona Victora Friesa, który jest także znany jako Mister Freeze.
Na tę chwilę nieznane są detale co do tego, w jakim stanie będzie Nora, kiedy pojawi się po raz pierwszy. Czy będzie w doskonałej kondycji i zdrowiu, czy też będzie w stanie hibernacji, w który wprowadził ją jej mąż? Na to pytanie poznamy odpowiedź najpewniej oglądając crossover, chociaż kto wie? Może jakieś informacje wyciekną wcześniej. Również nie wiadomo czy i w jakiej roli pojawić miałby się Victor.
Teraz nieco o historii tej postaci: Oryginalnie stworzona została ona głównie na potrzeby “Batman: The Animated Series”, a zadebiutowała w odcinku “Heart of Ice”. Została stworzona, by dać Freezowi historię, które mogło go “uczłowieczyć”, jak i w jakiś sposób wyjaśnić jego motywacje. W animacji była śmiertelnie chora i została zamrożona przez męża do czasu wynalezienia lekarstwa – tę historię możecie również znać z serialu Gotham. Komora, w której się znajdowała, najprawdopodobniej została wyłączona przez dyrektora generalnego projektu co sprawiło, że Victor Fries dążąc do zemsty stał się złoczyńcą znanym jako Mister Freeze. Przez blisko czterdzieści lat nie miał on żadnego związku z ludzkością, lecz z czasem dodano Norę również do komiksów – wraz z tą historią.
Historia Nory była przedstawiona również w filmie Batman & Robin z 1997 jak i w serialu Gotham, gdzie w tę postać wcieliła się Kristen Hager. A więc nadchodzi moment, w którym w Arrowverse, jak i w historii młodego Bruce’a Wayne’a jest wspólna postać, chociaż grana przez różne aktorki. Być może jest to powiązane ze zbliżającym się końcem Gotham (przypomnę, że nadchodzący sezon ma być ostatnim), a także tym, że na horyzoncie znajduje się serial Batwoman, a więc stopniowe wprowadzanie postaci z Gotham do Arrowverse wydaje się niezłą inwestycją w przyszłość.
