W 2010 r. sieć AMC podjęła się nie lada wyzwania, wypuszczając na małe ekrany adaptację „The Walking Dead”, choć do tej pory słynęła bardziej z prestiżowych dramatów aniżeli opowieści takich, jak seria Roberta Kirkmana. Podjęcie takiego ryzyka okazało się strzałem w dziesiątkę i wkrótce otworzyło drogę dla kolejnej adaptacji. Tym razem AMC postanowiło zaangażować siły w stworzeniu serialowej wersji jednej z lepszych serii spod szyldu Veritgo, imprintu DC Comics dla dojrzalszych czytelników, o nazwie „Preacher” Gartha Ennisa oraz Steve’a Dillona. Serial pojawił się w 2016 r., przenosząc na mały ekran różne dziwactwa znane z kultowej serii dwóch wyżej wymienionych panów i doczekał się do tej pory trzech sezonów. Natomiast 5 sierpnia czasu polskiego powróci z kolejnym, czwartym i ostatnim już sezonem!
Gdy sezon czwarty został zapowiedziany przez Davida Madden, stwierdziło on, że tak jak większość seriali telewizyjnych, również „Preacher” znalazł sobie wiernych odbiorców. I tak tego lata powróci już po raz ostatni, starając się domknąć wszystkie wątki i odejść z hukiem.
Co ciekawe do ostatniego miesiąca nie wiedzieliśmy, że nadchodzący sezon będzie ostatnim. Sezon trzeci zakończył się w momencie, kiedy Jesse opuszcza Angeliville, a Graal zabiera Cassidy’ego ze sobą, prawdopodobnie tworząc podstawę do konfliktu, który fani znają z komiksów.
Współtwórca Seth Rogen wcześniej zdradził, że niektórzy fani mogą się domyślać co do fabuły. Jednakże jak pokazał niejednokrotnie – potrafi zaskoczyć, nawet tych, którzy czytali materiał źródłowy, czyli serię komiksową. Seth zdradził, że istnieje wiele okazji, aby zbudować mitologię Angelville. Znając jego, na pewno temat ten zostanie rozszerzony, bardziej niż widzieliśmy to w serii komiksowej, czego przykładem był sezon pierwszy.
Czekacie na serial? Podzielcie się w komentarzach na Facebooku i Discordzie!
Ostatni sezon “Preacher” zadebiutuje już 5 sierpnia czasu polskiego, dzięki AMC.
