W newsie znajdują się spoilery do 1 odcinka 8 sezonu „Arrow„.
Jesteśmy po premierze nowego sezonu „Arrowa„ który wywołał dużo emocji. Podróże między ziemiami, śmierci postaci są tutaj na porządku dziennym. Ale zacznijmy od początku.
Serial zaczyna się od znanego z pierwszego sezonu wstępu z Oliverem na wyspie, ale już po chwili zauważamy spore różnice. Sam Oliver ma krótszy zarost i włosy niż w 1 sezonie a w tle słychać głos Monitora. Po chwili mamy także przybliżenie na maskę przebitą strzałą, która w pierwszym sezonie była maską Slade’a. Tutaj natomiast widzimy maskę… Batmana! Tak, dobrze czytacie, jest to maska Batmana, ale z ziemi 2, bo na tej ziemi dzieje się akcja tego odcinka. Oliver został na nią wysłany przez Monitora, by zdobyć jakiś składniki. Cała sprawa z maską nie została wyjaśniona. Jedyne co wiemy to to, że Oliver spędził na Lian Tu 12 lat, Moira jest w związku z Malcolmem, a Thea nie żyje. Reszta jest taka sama albo podobna. Oczywiście jest inny Arrow, którym tutaj jest Adrian Chase.
Teraz coś o wspomnianych śmierciach. Jak wiemy „Crisis on InfiniteEarths„ będzie polegał na niszczeniu każdej ziemi przez Anti-Monitora, a pierwszy pokaż tego, widzieliśmy już w tym odcinku. Pod koniec wszytko wokoło staje się czerwono białe i po kolei każde miejsce i osoba zaczynają znikać. Mimo iż Oliverowi udało się uciec, to mieszkańcy ziemi 2 nie mieli tyle szczęścia. Wśród zmarłych możemy znaleźć znane już nam postacie jak Harry czy tutejszy Flash, czyli Jesse Quick.
Naprawdę szkoda, że tak dobre postaci nie przetrwały Kryzysu. Możemy mieć tylko nadzieję, że w finale eventu uda się jakoś ich przywrócić.
Seriale, filmy, komiksy, podcasty i w sumie cała popkultura to mój chleb powszedni. Wyjścia na miasto tylko z ekipą bo jak inaczej gadać z kimś po filmie.
