Nie da się ukryć, iż internauci wręcz oszaleli po tym, jak Blizzard ogłosił prace nad Diablo 4. Nic dziwnego, trailer wygląda bardzo solidnie, a informacje, które zostały nam wraz z nim zaserwowane, napawają sporą nadzieją, szczególnie że trzecia odsłona serii niekoniecznie cieszy się większym poklaskiem wśród weteranów serii. Niestety, okazuje się, że nie wszystko będzie takie kolorowe.
Wychodzi na to, że czwarte Diablo także nie będzie posiadało trybu offline. Tak przynajmniej wynika ze słów Angeli Del Priore, głównego projektanta, która zdradziła, że:
„Diablo 4 będzie pozbawione wsparcia dla trybu offline, jednakże nie ma co się martwić, gdyż całą grę będzie można ukończyć całkowicie w pojedynkę. Zarówno kampania, jak i dunegony można ogrywać w trybie prywatnym”
Czyli powtórka z rozgrywki, gdyż taki sam model został nam zaserwowany właśnie w trzeciej części. O ile nie odstraszy to weteranów, to jednak osoby, które dopiero są zainteresowane światem Diablo, mogą mieć pewne obawy, jak np. konieczność wykonania niektórych zadań w grupie, dlatego uprzejmie przypominamy, że jak najbardziej całą produkcję idzie ograć solo.
Mimo wszystko nie uważam, że wymaganie stałego połączenia, aby móc swobodnie cieszyć się rozgrywką, to nie jest dobre rozwiązanie. Przecież nie da się przewidzieć nagłych przerw w dostawie internetu. Cóż, może tym razem jakoś rozwiążą ten problem.
Tymczasem z niecierpliwością wyczekujemy kolejnych informacji dotyczących nadchodzącej produkcji Blizzarda. Zapowiada się coś świetnego! 🙂
