Finałowy Epizod Sagi Skywalkerów rzucił nowe światło na kilka niewyjaśnionych wątków, jednak nadal część fanów domaga się odpowiedzi na pewnie pytania. Szczególnie dużo emocji wzbudza odrodzenie się Imperatora Palpatine’a i jego powiązania z Wielkim Liderem Snokiem, o którym nadal nie wiemy zbyt wiele. Okazuje się jednak, że od kilku miesięcy związek pomiędzy tymi dwoma postaciami był nam sugerowany w publikacjach komiksowych, na długo przed premierą „The Rise of Skywalker”.
W komiksie Marvel’a „Age od Resistance: Supereme Leader Snoke”, przywódca Najwyższego Porządku zabiera Kylo Rena na Dagobah, aby pokazać mu, gdzie trenował Luke Skywalker. Mówiąc o nim, twierdzi, że „Skywalker zasłużył na jego szacunek i strach.” Wprost mówi Renowi, że „Gdyby u mojego boku był twój wuj zamiast ciebie, galaktyka już dawno byłaby moja.”
Twórca komiksu, Tom Taylor, zaraz po premierze „The Rise of Skywalker” wytknął fanom, że znaki powiązania tych dwóch postaci pojawiały się w komiksach od jakiegoś czasu.
Hey, #StarWars #RiseofSkywalker fans.
Here’s key scene a lot of people missed from our Age of Resistance: Snoke story.
When Snoke took #KyloRen to Dagobah and dropped THIS about Luke… pic.twitter.com/TtNMK9NNfU
— Tom Taylor (@TomTaylorMade) 3 stycznia 2020
Teraz, po obejrzeniu filmu wiemy, że Snoke jest niczym innym jak wytworem genetycznym Palpatine’a i jego pobratymców. Widzimy części ciała Wielkiego Wodza pływające w zbiorniku w siedzibie wyznawców Palpatine’a. Twórcy postanowili zawrzeć ten wątek w filmie, aby rzucić nieco więcej światła na enigmatyczną postać Snoke’a, która w całej Nowej Trylogii nie otrzymała zbyt wiele czasu ekranowego.
Film „Star Wars: The Rise of Skywalker” nadal można oglądać w kinach.
