Amy Adams jest przekonana, że już nie zagra Lois Lane w uniwersum DC

Podczas gdy Warner Brothers rozpoczyna coraz więcej produkcji związanych z superbohaterami autorstwa DC Comics, wygląda na to, że już istniejące produkcje zostają odrzucone. W przypadku nominowanej do Oscara Amy Adams wydaje się, że jej czas w Uniwersum DC się skończył.

Podczas ostatniej rozmowy w programie Actors on Actors Adams zwierzyła się Nicole Kidman, że według niej jej postać jest skończona.

„Myślę, że na razie wyleciałam z Uniwersum DC. Myślę, że oni [producenci] teraz przerabiają to wszystko. Ale nie znam szczegółów.” – mówiła aktorka.

Mimo tego, że nie możemy tego uznać za oficjalne potwierdzenie, że postać Lois Lane nie będzie już odgrywana przez Adams, jednak ma to sens, biorąc pod uwagę, że produkcja sequela Człowieka ze Stali straciła rozpęd w studio Warner Bros.

„Powszechnie wiadomo, że niektóre wątki poprzednich filmów nie wyszły za dobrze.” – THR dowiedziało się z anonimowego źródła. Kolejne, oddzielne źródło twierdzi, że DC Films stara się „zresetować” kierunek firmy. Pokrywa się to z wypowiedziami Prezesa WarnerMedia, Johna Stanleya, który twierdzi, że niektóre franczyzy „mogły by być lepsze”.

Adams po raz pierwszy pojawiła się w roli Lois Lane w filmie Człowiek ze Stali (2013), co było dla niej nowym, świeżym wejściem we współpracę z Warner Bros. Powróciła ona w tej samej roli w Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości (2016) oraz w Justice League (2017).