Twentieth Century Fox planuje zacząć kręcenie sequel Deadpoola na początku 2017 roku, zgodnie z tym co mówi producent Simon Kinberg. „Chłopcy, [Paul] Wernick i [Rhett] Reese, już pracują nad scenariuszem i mamy nadzieję, że otrzymamy go już wkrótce,” mówi Kinberg. „Mamy nadzieję, że zaczniemy filmować jakoś na początku następnego roku.”
Kinberg także odwołał się do teraźniejszych jak i przyszłych filmów o X-Men. Pomimo, że media postrzegały box-office jako rozczarowujący, Kinberg mówi, że Fox jest zadowolony z tego, jak wyszło X-Men: Apocalypse, który jest trzecim najlepszym filmem z udziałem mutantów, zaraz po Deadpool i X-Men: Przeszłość, która nadejdzie. „Prawdą jest, że Przeszłość, która nadejdzie jest tak jakby czymś innym dla filmów o X-Men,” Kinberg wyjaśnia. „Nigdy wcześniej nie zarobiliśmy więcej niż 500 milionów dolarów, a Przeszłość była czymś w rodzaju naszych Avengers, gdzie sprowadziliśmy mega-obsadę do jednego filmu. Mieliśmy nadzieję że Apocalypse zadziała podobnie jak Przeszłość, która nadejdzie, ale mieliśmy przeczucie, że może, ale nie musi. To całkiem inny rodzaj filmu niż Przeszłość, która nadejdzie.”
Podczas gdy jeszcze miesiące dzielą wytwórnie od rozpoczęcia filmowania drugiej części Deadpoola, to Fox jest na dalekim etapie produkcji The Wolverine 3. Fox był bardzo tajemniczy jeżeli chodzi o trzecią część Wolverine’a, a Kinberg wspomniał, że jest to częścią doświadczenia jakie ma wywołać na widzach ten film. „Mogę wam tylko powiedzieć, że wszystko idzie ekstremalnie dobrze i to wszystko, czego się dziś ode mnie dowiecie,” powiedział. „Chcemy, by wszystko było jak za starych czasów, gdy nie wiedziałeś nic na temat filmu, póki nie zobaczyłeś go w kinie.” Powiedział też, że nie pozwala by zdjęcia z planu, które wyciekły, w czymkolwiek mu przeszkadzały. „Myślę, że to po prostu rzeczywistość dzisiejszego świata. Wiemy, że jakieś zdjęcia wyciekną, ale również mamy nadzieję, że ludzie mają dość oleju w głowie by wiedzieć, że zdjęcia zrobione przez paparazzi wyglądają inaczej niż te, kręcone obiektywem kamery, więc po prostu z tym żyjemy.”
Reklama