Jeśli chcielibyśmy szukać humoru w filmach o superbohaterach, przychodzą nam od razu do głowy dwie postaci. Pierwszą jest Quicksilver, grany przez Evana Petersa, w nowszych filmach o X-Menach („X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” i „X-Men: Apocalypse”), a drugą jest oczywiście Deadpool, grany przez Ryana Reynoldsa, w filmie „Deadpool”.
Jak twierdzi Evan Peters, świetnym pomysłem byłoby gdyby się spotkali w jednym filmie.
„Chciałbym zobaczyć Deadpoola i Quicksilvera w jednym filmie. Myślę, że to by była świetna zabawa.”
Jak już wiemy, w kolejnej części „Deadpoola” na pewno zobaczymy postać Cabla. Co do dalszej obsady filmu, póki co, wiadomo niewiele.
Po tym jak Evan Peters jako Quicksilver rozkochał w sobie publikę w ostatnich dwóch filmach o mutantach, można by się było spodziewać, iż dostanie swój własny film. Zapytany o to aktor zaprzecza wszelkim pogłoskom na ten temat.
Chcielibyście zobaczyć Quicksilvera i Deadpoola w jednym filmie?
Reklama