Nie no spokojnie… To tylko domysły, teorie… z 2014r.! Chcieliśmy wam pokazać, jak wiele osób snuło teorie względem Harrisona, ile nas fanów The Flasha, gdzie od 1 odcinka wbici w fotel, nie potrafiliśmy się doczekać kolejnego odcinka, wchodząc na różne fora, grupy, strony, obmyślać, analizować, to wszystko… Kim może być Wells, czy jest on prawdziwy? Kim jest Reverse Flash… Tak właśnie przedstawiamy wam jedną teorię (starą jak Chay-Ara), która uwzględniała, że Wells to Max Mercury, kolejny speedster.
Pojawiło się już wiele teorii na temat tego, kim tak naprawdę jest Harrison Wells. Czy jest on Profesorem Zoomem, który z pewnością pojawi się w The Flash w nowym sezonie? A może Harrison Wells to Barry Allen z przyszłości starający się skorygować swoją oś czasową? Łatwo wymyślać różne teorie na ten temat, ponieważ serial obfituje w aluzje dotyczące postaci, które pojawiły się w komiksach o Flashu. Zastanawiające jest to czy czyny Wellsa są dziełem stukniętego, jednak dobrego gościa, który używa brutalnych środków, czy jednak czarnego charakteru z krwi i kości? Mimo iż wielu ludzi stawia na to, że Wells to Profesor Zoom, portal bustle.com twierdzi, że twórcy chcą go przedstawić jako kogoś kto nie jest ani dobry, ani zły. Redakcja portalu twierdzi, że nie byłoby dla nich wielkim zaskoczeniem gdyby Wells okazał się być Maxem Mercurym, kolejnym speedsterem z uniwersum DC.
Max Mercury byłby zdecydowanie interesującym i zaskakującym wyborem, jednak może on być zbyt mało kojarzoną postacią, aby pojawić się w serialu. Mercury jest postacią osadzoną w przeszłości, w latach 30 XIX wieku. Otrzymuje on swoje zdolności, takie jak super prędkość i manipulację wymiarami od umierającego szamana i ma w zwyczaju podróżować do przyszłości przybierając różne pseudonimy. Mercury jest prawdopodobnie najbardziej znany z tego, że był mentorem kilku innych Flashów, między innymi Wally’ego Westa.
Mimo tego, że Mercury jest bardziej powiązany z postacią Wally’ego Westa niż Barry’ego, nie od dziś wiadomo, że twórcy serialu lubią bawić się komiksami. Serialowy Barry jest bardziej uroczy i ciapowaty niż ten komiksowy, a fakt, że musi dużo jeść, aby jego metabolizm nie szwankował jest wyjęty prosto z komiksów o Wallym. Kolejnym interesującym faktem na temat komiksowego Mercury’ego jest to, że wrócił ze swojej „emerytury bohatera” tylko po to, aby walczyć z Profesorem Zoomem, który udawał Barry’ego Allena. Koniec końców nie było by zbyt dziwacznym, gdyby postać kojarzona z innymi speedsterami pojawiła się w serialu.
Parę odcinków temu, gdy Wells zabił Simona Stagga, można było dostrzec aluzję do Mercury’ego. Stagg mówi, że Flash jest jak „Merkury na ziemii”. Oczywiście powierzchownie można to traktować jako aluzję do rzymskiego boga, Merkurego z którym Flash ma parę cech wspólnych, jednak kto wie, czy nie była to też aluzja nawiązująca do pojawienia się owej postaci w kolejnym sezonie?
Czy to możliwe, że Max Mercury to fałszywy trop? Jasne. bustle.com sądzi jednak, że Wells nie dostanie łatki czarnego charakteru na zawsze. O wiele bardziej interesującym dla widzów jest ukazanie Wellsa jako postaci z pogranicza dobra i zła. Więc kim tak naprawdę jest Harrison Wells? To pytanie dręczy każdego wiernego fana serialu, jednak dowiemy się o tym dopiero w przyszłości. Faktem jest jednak, że nieważne czy Wells jest zły, czy dobry, każdy z nas uwielbia oglądać go w serialu.
Artykuł przetłumaczony przez Angelikę Jacyk.