blank

Geoff Johns o osobistych wątkach w Stargirl na papierze i ekranie

Stargirl to serial niepodobny do żadnego innego w superbohaterskiej telewizji. Serial, który emitowany jest zarówno w DC Universe, jak i na The CW, jest przyjaznym dla rodziny widowiskiem, któremu udaje się wykonać pozornie niemożliwe zadanie, oferując coś dla każdego, śledząc losy Courtney Whitmore od licealistki do przywódczyni nowego pokolenia sprawiedliwości jako tytułowej bohaterki.

Jest w nim akcja, przygoda, serce, a nawet odrobina tajemnicy, która sprawia, że fani w każdym wieku wracają po więcej. Ale dla showrunnera Geoffa Johnsa, serial Stargirl jest czymś więcej. Jest to kulminacja jego pracy i kariery, która ma bardzo osobiste znaczenie.

W niedawnej rozmowie z ComicBook.com, Johns mówił o tym, jak to jest widzieć Stargirl ożywającą na małym ekranie, opisując doświadczenie związane z oglądaniem pierwszego komiksu, który napisał pokazanego w ten sposób, jako „emocjonalne”.

„Emocjonalne. To było naprawdę wspaniałe, to znaczy, to była naprawdę pozytywna rzecz. Kiedy pisałem tę postać, kiedy pracowałem jako asystent [Richarda] Donnera, pisałem nocami scenariusze, więc chciałem być tylko pisarzem. Moim celem było zdobycie karty Związku Gildii Scenarzystów (Writer’s Guild Union). Kiedy się tu przeprowadziłem, myślałem sobie: „kiedy dostanę tę kartę związkową, to będzie w końcu to. I to było to. Dołączenie do Gildii było najfajniejszą rzeczą w historii.” – powiedział Johns.

„Ale ten komiks był naprawdę wyjątkowy i pamiętam, że kiedy Lee Moder zaczął robić projekty dla Stargirl, przefaksował je do mnie. Kręciliśmy Zabójczą Broń 4 w Malibu i byliśmy w przyczepie z jednym z tych starych faksów, który miał zrolowany papier, a on je faksował”, kontynuował. „To było takie fajne i ekscytujące.”

Stars and S.T.R.I.P.E. byłby pierwszym z wielu komiksów, które napisałby Johns, ale Courtney Whitmore/Stargirl pozostała jedną z jego ulubionych postaci do pisania. Johns powiedział dalej, że kiedy zobaczył casting Brec Bassinger do tej roli, wiedział, że jest ona idealnie dopasowana do niej, ożywiając tę postać, którą stworzył lata wcześniej w hołdzie swojej zmarłej siostrze, Courtney Johns. Ale dla niego, to wszystko stało się oczywiste, gdy zobaczył najnowszy plakat CW do serialu.

„To wszystko było szalone. Dopiero kiedy pojawił się ten plakat, pomyślałem „oddali ducha serii na tym plakacie”, powiedział Johns. „To jest niesamowite. Ten plakat był prawie jak tylna okładka komiksu, zakończenie ciężkiej pracy i nie wiem dlaczego tak długo trwało zrozumienie tego, ale może dlatego, że po raz pierwszy od dwóch lat biorę oddech, bo w końcu wyszliśmy”.

„Plakat tak doskonale uchwycił ducha serii, że był dla mnie jak taka kropka nad i. Powtarzałem, 'o mój Boże, to się dzieje naprawdę.'”

Nie wiem jak dla was, ale według mnie doskonale widać po pierwszych dwóch odcinkach, że Johns włożył w ten serial całego siebie, oddają zmarłej siostrze – inspiracji postaci Courtney, piękny hołd!