blank

Co wiemy o „Zack Snyder’s Justice League”? Spis informacji!

Piekło zamarzło! Dla jednych żart, dla innych obiekt kultu, czyli niesławny Snyder Cut, a raczej Zack Snyder’s Justice League jednak powstanie! Zostało to ogłoszone w zeszłą środę, w trakcie małego Q&A z samym reżyserem, który zdradził, że produkcja pojawi się w 2021 na nowej platformie streamingowej Warnera – HBO MAX.

Dla niewtajemniczonych, choć ciężko mi uwierzyć, że takowi się tu znajdą – „Zack Snyder’s Justice League”, to pierwotna wersja filmowej „Ligi Sprawiedliwości”, która nigdy nie ujrzała światła dziennego, gdyż Zack porzucił stołek reżysera ze względu na tragedię, jaka dotknęła jego rodzinę. Warner Bros zleciło Jossowi Whedonowi dokończenie tejże produkcji, a jaki był tego efekt, to wszyscy wiemy – ani nie zarobiła, ani nie cieszy się pochlebnymi opiniami.

Okazuje się też, że Joss sporo namieszał przy produkcji. Wyciął 3/4 materiału, skrócił ją o ponad połowę oraz zmienił nawet paletę barw, której użyto przy post-produkcji, aby całość była bardziej „przyjazna i wesoła”. W momencie, gdy w sieci puszczono pierwsze plotki na temat domniemanego Snyder Cut’a, internauci oszaleli, tworząc swoistego rodzaju ruch, który walczył o to, aby oryginalna wersja doczekała się premiery.

Nie jest to coś nowego dla kinowego uniwersum DC – wszakże usunięta wersja drugiego Supermana od Richarda Donnera pojawiła się po 26 latach właśnie z powodu nacisku fanów.

Skąd ta ekscytacja czymś, czego jeszcze nawet nie widzieliśmy? Pora zebrać wszystkie najważniejsze informacje dotyczące nadchodzącej wersji „Ligi Sprawiedliwości”.

DARKSEID


Jedną z najważniejszych zmian było całkowite usunięcie…Darkseida. No prawie, wszakże Steppenwolf wspomniał o nim na samym końcu. Jeden z najpotężniejszych villainów w uniwersum DC miał mieć pierwotnie swoje pięć minut, nie jest tylko jasne czy wyłącznie w formie flashbacków wojny z amazonkami, kiedy to nosił jeszcze imię Uxas.  Niedawno Zack opublikował kilka materiałów, na których możemy ujrzeć młodego władcę Apokolips.

Aktor, który się w nieco wcielił, Ray Porter, zdradził, że miał na planie sporo roboty, może nie tyle co główni bohaterowie, ale na pewno nie powinno go zabraknąć.

Reżyser zdradził, że w pierwotnej wersji zakończenia, Steppenwolf nie został zamordowany przez parademony, tylko spotkała go dekapitacja spod ostrza Wonder Woman. Następnie jego głowa została wysłana za pośrednictwem Boom Tuby do Darkseida, który następnie zmiażdżył łeb stryja.  Poza tym miał pojawić się także jego wierny sługa – Desaad, a w jednym z trailerów produkcji słyszymy kwestię, którą wycięto właśnie z dialogu pomiędzy nim, a Steppenwolfem.

Snyder Cut: Darkseid Is Coming Teases ATT | Cosmic Book NewsZack Snyder Is Already Working on Justice League's First TrailerSnyder Cut: Darkseid Is Coming Teases ATT | Cosmic Book News

ZIELONA LATARNIA


Owszem, jeden z członków Korpusu Zielonych Latarni faktycznie pojawił się w filmie, jednak chyba nie tego oczekiwali fani, gdyż tajemniczym bohaterem okazał się Yalan Gur, a jego występ trwał ułamek sekundy. Snyder zdradził, że w jego wersji pojawił się jeszcze jeden z kosmicznych gliniarzy, ale nie sprecyzował o którego konkretnie chodzi, jednak prawdopodobnie był to albo Hal Jordan albo John Stewart.

Marsjański Łowca Ludzi / Martian Manhunnter


Innym zielonym bohaterem, który miał pierwotnie się pojawić, był Marsjański Łowca Ludzi! Miało stać się to w usuniętej scenie z zakończenia, gdzie ziemska matka Supermana spotkała się z Lois Lane. W pewnym momencie miało wyjść na jaw, iż nie mieliśmy do czynienia z Marthą Kent, a J’onnem J’onnzem, który w tym uniwersum na co dzień przybierał formę Generała Swanwicka.

Zack Snyder Confirms Martian Manhunter Was In 'Justice League'

STEPPENWOLF


Powyżej dowiedzieliście się już jaki koniec czeka generała wojsk Darkseida, ale to nie wszystko. Jednym z minusów Ligi Sprawiedliwości był jego design i CGI. Okazuje się, że w oryginale miał on być zbliżony bardziej do swojej komiksowej wersji, niż to było w przypadku Whedona.

blank blank blankVERO: I put the WW beheading pics together. : DC_Cinematic

ATOM / RYAN CHOI


Kolejną osobą, której ostatecznie nie ujrzeliśmy na ekranie, był Ryan Choi, który w komiksach przejął pałeczkę po Rayu Palmerze i stał się nowym Atomem. Niedawno naukowiec pojawił się w Arrowverse, aby wspomóc bohaterów w walce z Anty-Monitorem, jednak tam wcielił się w niego Osric Chau. W filmie miał być to Orion Lee, a jego Ryan pełnił funkcję dyrektora działu Nanotechnologii w S.T.A.R Labs. Nie jest wiadome, czy miał jakiś większy wpływ na fabułę Ligi Sprawiedliwości. O tym przekonamy się za rok.

blankZack Snyder confirms Ryan Choi, aka Atom, was cut from 'Justice ...New Justice League Snyder Cut Still Teases The Atom

POWRÓT SUPERMANA, POMINIĘTE WĄTKI POSTACI I POTENCJALNE SEQUELE


Choć powrót Supermana początkowo nie skończył się dla bohaterów zbyt pozytywnie, to okazuje się, iż w pierwotnej wersji cały ten proces rezurekcji miał być bardziej mroczny i brutalny. Jakiś czas temu opublikowano jedną z usuniętych scen, na której widać znany z komiksów czarny kostium człowieka ze stali. Czyżbyśmy mieli go w nim w końcu zobaczyć?

Poza tym usunięto sporo materiału, który przedstawiał początki Cyborga oraz Flasha. Mówi się także o śmierci Lois Lane czy Silasa Stone’a. Jeszcze bardziej okrutna zdaje się wizja potencjalnego sequela, gdzie Superman poddaje się równaniu anty-życia i staje się najpotężniejszą bronią Darkseida, całkowicie niszcząc miasto, co mogliśmy zobaczyć w jednej scenie z „Batman v Superman”. Miałoby to także doprowadzić do podróży w czasie Flasha oraz momentu „snu” Bruce’a.

Można mieć tylko nadzieję, że jeżeli wersja Snydera się sprawdzi, to otrzyma on zielone światło na stworzenie drugiej części…

Justice League Snyder Cut to release in 2021; Henry Cavill & his ...

Zack Snyder Says There Are Knightmare Scenes In His Justice League CutDeleted 'Justice League' scene shows Kiersey Clemons as Iris West ...Extended #JusticeLeague #VictorStone Football ? Deleted Scenes ...

SPRAWY TECHNICZNE – BUDŻET, CZAS, FORMAT ITP.


Na sam koniec pora na typowo techniczne sprawy. Wersja Whedona trwa 2 godziny, gdzie oryginał miał 214 minut, a całość, wraz z usuniętymi scenami, prawie 5 godzin! Nie jest jeszcze pewne czy na HBO Max ujrzymy czterogodzinny film, czy jednak zostanie on podzielony na sześć części. W mojej opinii dużo rozsądniejsza będzie ta druga opcja. Nie oszukujmy się – niewielu będzie się chciało spędzić bite 4 godziny przed ekranem, prawda?

Wiadomo już, że aktorzy nie powrócą, aby dokręcić sceny, gdyż te są ogólnie skończone. Budżet, który Snyder otrzymał na dokończenie swojej wersji, czyli 20-30 milionów dolarów, przeznaczony jest wyłącznie na efekty wizualne. Dość spora suma, więc powinno wystarczyć. Poza tym, jak już wcześniej wspominałem – Joss wykorzystał wyłącznie 1/4 materiału, także nie spodziewajcie się, że ujrzycie po raz kolejny ten sam film z kilkoma dodatkowymi scenami – to będzie zupełnie nowe doświadczenie.

Zack właśnie pracuje nad trailerem, także po prostu…czekamy! Jestem bardzo ciekaw wyniku całej tej sytuacji. Osobiście czekam z niecierpliwością, gdyż bardzo szanuję sobie wizję Snydera, choć nie da się ukryć, iż jego produkcje są nieco wybrakowane. Sam reżyser pewnie trzyma dla nas jeszcze kilka niespodzianek, także nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wypatrywać nowości związanych z jego „Ligą Sprawiedliwości”.

Artwork] Justice League Snyder Cut Poster by Boss Logic : DCcomics