blank

The Flash: Robbie Amell o swoich wymarzonych rolach w MCU

Jeśli jest jedna rzecz, w której fani gatunku są dobrzy, to branie aktorów z jednej z popularnych serii sci-fi lub komiksów i natychmiastowa próba wrzucenia ich do wszystkiego innego. Nic więc dziwnego, że Robbie Amell, który był stałym elementem pierwszego sezonu The Flash, jest wciąż pytany o to, jakie role superbohatera może podjąć w filmie Marvela lub DC.

Podczas wywiadu dla ComicBook.com, Amell zdradził kilka tytułów i postaci, które mogłyby go zainteresować, gdyby zaproponowano mu pracę w Marvel Cinematic Universe.

W rzeczywistości, tak jak większość aktorów w Hollywood, Robbie Amell mógłby się wcielić w jedną z dość znacznej liczby ról Marvela. Jest chyba dość oczywiste, że ktoś znany z tego, że grał Firestorma we Flashu, Amell wyraził zainteresowanie mniej znanymi postaciami.

„Jestem pewien, że są takie, których nie znam, a które moim zdaniem byłyby niesamowite. Kimkolwiek są następni Strażnicy Galaktyki, to byłoby naprawdę fajne. Naprawdę podoba mi się pomysł Marvela robiącego swoją wersję The X-Men. Więc, ktoś z X-Men byłby niesamowity. Zamierzają zrestartować Fantastyczną Czwórkę. Jest tyle możliwości, że wszystko byłoby fajne.” – przyznał Amell.

To nie jest tak, że nie był superbohaterem odkąd Ronnie Raymond zmarł (i został zastąpiony jako Firestorm przez Franza Drameha w DC Legends of Tomorrow), oczywiście; Amell wrócił do Arrowverse kilka razy, głównie grając doppelgangerów Ronniego z alternatywnych Ziemi, ale czasami też Ronniego z Ziemi-1 we wspomnieniach. Jefferson Jackson, czyli rola odgrywana przez Drameha, przeszedł z bycia superbohaterem na emeryturę, aby wychować dziecko – mniej więcej to samo robił Drameh od czasu, gdy druga połowa Firestorma, (aktor Victor Garber) postanowiła opuścić Legendy. Profesor Martin Stein, zginął podczas „Kryzysu na Ziemi-X” dwa lata temu.

Caitlin Snow (Danielle Panabaker), postać, z którą Ronnie Raymond był zaręczony, stale staje się coraz istotniejsza w The Flash, a jej alter-ego Killer Frost nabiera własnej osobowości a ostatnio także poważnych problemów. Przez samo to, może być interesujące zobaczyć Caitlin i Ronniego razem.

Życzymy Robbiemu powodzenia w znalezieniu nowych projektów filmowych!