Andy Serkis, który w nadchodzącym „Batmanie” wcieli się w Alfreda Pennyworth’a zasugerował, że nowa odsłona Mrocznego Rycerza będzie o wiele mroczniejsza w porównaniu do wcześniejszych odsłon.
Po ujawnieniu, że w nowego Mrocznego Rycerza w reżyserii Matta Reeves’a wcieli się Robert Pattinson, nowe informacje o filmie zaczęły się pojawiać coraz częściej. Jedną z najbardziej niespodziewanych wieści był fakt, że gwiazda Lord of the Rings Andy Serkis wcieli się w rolę kamerdynera, przyjaciela i przyszywanego ojca w jednym – aktor zagra Alfreda Pennyworth’a. Aż do teraz jednak nie wiedzieliśmy, jak wielkie znaczenie w filmie będzie miała owa postać.
Podczas wywiadu dla LAD Bible, Andy Serkis podrzucił kilka wskazówek, czego możemy się spodziewać w najnowszym „Batmanie”. Spytany o to, czy film będzie mroczniejszy od swoich poprzedników, Serkis nie odpowiedział wprost, jednak to, co powiedział, wiele sugeruje.
„Powiedziałbym, że nie mija się to z prawdą.”
Później aktor opowiedział nieco o swojej roli w filmie. Nadmienił, że niezwykła relacja między Batmanem a jego wiernym kamerdynerem będzie stanowiła trzon fabularny produkcji.
„To w dużej mierze opowieść o niezwykłej więzi pomiędzy Alfredem i Brucem. To tak naprawdę stanowi trzon opowieści. Scenariusz napisany przez Matt’a jest naprawdę wyjątkowy”.
A wy czego spodziewacie się po nowym Batmanie? Czy jest coś, co bardzo chcielibyście zobaczyć? Dajcie znać w komentarzach!