Już za miesiąc powraca saga Franka Millera o Mrocznym Rycerzu – W „The Dark Knight Returns: The Golden Child”, będziemy śledzić losy Jonathana Kenta, syna Wonder Woman i Supermana. Chociaż fani serii, a pozostało ich niewielu, z pewnością czekają na premierę kolejnej części millerowskiego Batmana, DC Comics promując ten tytuł niechcący wywołało sporą kontrowersję.
DC udostępniło plakat promujący „The Golden Child”, na którym widzimy Batmana rzucającego koktajl Mołotowa na tle wielkiego różowego napisu „The Future Is Young”. Po publikacji tej grafiki sporo chińskich czytelników żaliło się, że pewne elementy plakatu wydają się wspierać prodemokratyczne protesty mające miejsc w Hongkongu.
Jeden z chińskich komentatorów na stronie Weibo stwierdził, że użycie koktajlu przywodzi na myśl niektóre – bądź co bądź, dość brutalne – taktyki protestujących, a sam czarny strój Batmana miałby nawiązywać do ubrań przez nich noszonych. Niektórzy nawet jakimś cudem doszli do wniosku, że sam tytuł „The Golden Child” ma powiązania z symbolem uczestników protestów, który też ma kolor żółty.
„Nieważne jaki ma się powód, wrzucanie do sieci takich obrazków w tak burzliwym okresie oznacza, że chcesz ściągnąć na siebie wyrok śmierci”, odgrażał się inny użytkownik Weibo.
Chociaż oczywiście na plakacie nie ma żadnych bezpośrednich odniesień do protestów w Hongkongu, oprócz tych – dość naciąganych – symboli zauważonych przez internautów, DC postanowiło usunąć z Instagrama powyższą grafikę. Okładka „The Golden Child” zniknęła też z ich wszystkich platform społecznościowych.
I któż by pomyślał – okazało się to nie być najlepszym rozwiązaniem, ponieważ ruch DC spotkał się z dużą krytyką, a wielu słusznie stwierdziło, że wydawnictwo daje się tłamsić chińskiej cenzurze.
DC Comics nie skomentowało całej sytuacji.
Reklama