Reżyser Jokera Todd Phillips twierdzi, że „miał pomysły” na seuquel z Joaquinem Phoenixem w roli głównej, mimo to jest pewien, że jego inspirowany komiksami DC film to jednorazowy wybryk.
Cóż, nie wydaje mi się, byśmy mieli zrobić drugą część. To nie nasze plany. Ale, dla czystej frajdy, ja i Joaquin bawiliśmy się pomysłami. Robiliśmy to w trakcie kręcenia, bo czasem tak bywa.
Wcześniej Phillips wspominał, że ma nadzieję na ponowną współpracę z Phoenixem:
Mógłbym zrobić z Joaquinem cokolwiek, nieważne gdzie i kiedy. Nie ma drugiego takiego jak on. Gdyby chciał coś nakręcić i ludzie obejrzeliby ten film, a Warner przyszedł do nas mówiąc „Wiecie co? Moglibyśmy nad czymś popracować…” myślę, że on i ja wymyślilibyśmy coś całkiem ciekawego.
Jednakże później reżyser musiał dopowiedzieć, że komentarze te nie oznaczają, że planuje nakręcić sequelu do Jokera.
Powiedziałem, że „zrobiłbym cokolwiek z Joqauinem.” I podtrzymuję te tezę. Ale film nie będzie miał sequela. Od początku tworzyliśmy go z myślą, że będzie tylko jeden. Chcieliśmy zrobić coś zupełnie innego od standardowych filmów superbohaterskich. Nie dlatego, że nam się nie podobają, po prostu chcieliśmy spróbować czegoś innego. Ale to nie oznacza, że będzie to ostatni film o Jokerze w historii. Mam przeczucie, że za choćby 10 lat ktoś postanowi zrobić coś zupełnie innego z tą postacią.
Reklama