blank

„Titans skupi się na postaci Bruce’a Wayne’a, a nie Batmana…”

W zapowiedziach drugiego sezonu serialu „Titans” największym szokiem okazało się ukazanie postaci Wayne’a, granego przez Iaina Glena. Wśród wielu postaci, które mają pojawić się w nadchodzącej serii, to właśnie postać Mrocznego Rycerza budzi najwięcej domysłów.

Pojawienie się Batmana już w pierwszym sezonie było niemałym zaskoczeniem, nawet jeśli został ukazany tylko jako wyobrażenie w świecie Trigona, oraz jeśli pokazał się w sumie na około kilka sekund. I nawet jeśli była to tylko wykreowana przez demona rzeczywistość, przez postępowanie Dicka otrzymaliśmy jasny wyraz na to, że pierwszy Robin ma ze swoim mentorem spooory problem.

Greg Walker, showrunner serialu, wypowiedział się na temat pokazania w pełnej okazałości Mściciela z Gotham dopiero w sezonie drugim. Według niego Batman już w poprzednim sezonie był jedną z najważniejszych postaci, po prostu nie widzieliśmy go „na oczy”, ale cały czas czuć było jego obecność podczas wielu wydarzeń. „Musieliśmy wniknąć głębiej w relacje między Dickiem a Brucem, aby zrozumieć podejście Graysona”- mówi Walker.

„Do tej pory sporo widzieliśmy historii Batmana, ale rzadko skupiano się na samej postaci Bruce’a jako… samego Bruce’a”. Jak zapowiedział, drugi sezon, mimo widocznej obecności Mrocznego Rycerza, nie będzie opowiadał o tym jak Batman w asyście grupy sidekicków będzie walczył z przestępczością. Poprzez oryginalne podejście do samej postaci Wayne’a chcą pokazać próby naprawiania relacji między mentorem a uczniem. „To już nie opowieść o „Batmanie i Robinie„, gdyż Grayson ma tę część za sobą.”

blank

Czy ta ostatnia wypowiedź dodatkowo sugeruje nam, że już niedługo Dick przybierze nowy pseudonim?