Ostatnio wiele się zadziało w głównej serii z Batmanem pisanej przez Toma Kinga. Tym razem postanowił on zabić jedną, bardzo ważną postać dla całej mitologii Mrocznego Rycerza jak i samego Bruce’a Wayne’a.
UWAGA NA POWAŻNE SPOILERY ZE STORY ARCA „CITY OF BANE”!
Tom King obiecywał, że zmieni postać Batmana i w pewien sposób to zrobił. Postanowił bowiem uśmiercić postać Alfreda. Tak, tego Alfreda, wiernego lokaja, który towarzyszył Batmanowi przez 80 lat jego istnienia.
Poniżej kadr całego zajścia:
Ale jak do tego doszło? Otóż wszystko za sprawą nowego story arcu, czyli City of Bane. Tytułowy złoczyńca przejął Gotham, a za sterami urzędów posadził złoczyńców i zabronił wstępu żadnym superbohaterom grożąc, że jeśli którykolwiek z nich się pojawi, to Alfred zostanie zabity.
Damian Wayne nie zważając na groźby Zmory poszedł zmierzyć się z Thomasem Wayne’em, czyli Flashpointowym Batmanem, który jest teraz zły, pomaga Bane’owi i został wprowadzony do serii przez Kinga jakiś czas temu.
Oczywiście młody Wayne dostaje manto od złego nietoperza, po czym budzi się w pokoju, w którym na przeciwko niego Bane łamie kark Alfredowi.
Dość odważny ruch, na pewno wzbudzający wiele kontrowersji w środowisku geekowskim. Jedni uważają to za ciekawy zwrot akcji, drugim natomiast w ogóle się ta sytuacja nie podoba.
Na pewno odciśnie to piętno nie tylko na samej historii, ale i postaci Batmana. Ciekaw jestem jak bardzo złamana została jego psychika. Pozostaje nam tylko czekać na kolejny numer!
Reklama