Gwiazda Spider-Man: Far From Home Tom Holland zapewnił fanów, że już niedługo w MCU zobaczymy o wiele więcej reprezentacji mniejszości rasowych oraz seksualnych, ponieważ studio chce pokazać w swoich filmach coś więcej niż tylko białych, heteroseksualnych mężczyzn.
W rozmowie z The Sunday Times Hollanda zapytano, czy sądzi, że Spider-Man mógłby być gejem i czy w ogóle fani byliby na coś takiego gotowi:
Jasne, oczywiście. Nie mogę mówić o przyszłości bohatera, bo nie jest to zależne ode mnie. Ale wiem sporo o przyszłości Marvela i w najbliższych latach chcą reprezentować o wiele więcej różnych rodzajów ludzi. Świat nie sprowadza się wyłącznie do białych, hetero facetów. Nie kończy się na nich i filmy powinny ukazywać więcej niż jeden typ bohatera.
Chociaż Tom Holland może nie być pewien, jakie plany co do postaci Spider-Mana ma studio, słyszeliśmy już wiele plotek na temat tego, że w The Eternals zobaczymy pierwszą w historii MCU postać homoseksualną będącą zarazem głównym bohaterem filmu. Jakiś czas temu wspominano, że Marvel Studios szuka trzydziesto-czterdziestodziewięcioletniego aktora, który posturą mógłby sprostać Thorowi czy Kapitanowi Ameryce. Chociaż Marvel jest otwarty na wszystkie osoby, kierujący castingiem zaznaczyli, że preferowaliby aktora, który otwarcie jest homoseksualistą.
Póki co wiemy, że w The Eternals pojawią się Richard Madden, Kumail Nanjiani i Ma Dong-Seok, jednak nie wiadomo, w jakie postacie się wcielą. Według ostatnich doniesień Marvel Studios ma na oku Salmę Hayek.
Jeśli chodzi o reprezentację środowiska LGBTQ+ w MCU, na ten moment jedyną potwierdzoną nieheteroseksualną postacią jest bezimienny mężczyzna grany przez Joego Russo, który w krótkiej scenie w Endgame opisywał swoją pierwszą randkę po utracie męża. Wielu fanów krytykowało Marvela za potraktowanie po macoszemu ich pierwszej otwarcie homoseksualnej postaci pokazanej na dużym ekranie.
Co myślicie o słowach Hollanda? Czy uważacie, że Marvel powinien reprezentować więcej różnorodnych typów ludzi? Podzielcie się z nami swoimi przemyśleniami w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie.
Reklama