Gdy Kevin Feige w 2014. roku ogłaszał plany Marvel Studios na trzecią fazę MCU, o Doktorze Strange’u powiedział, że będzie to pierwsza podróż MCU w świat nadnaturalny. Jednak po występie Benedicta Cumberbatcha w roli Stevena Strange’a w jego solowym filmie (oraz po jego pojawieniu się w trzech innych) wiemy, że Marvel ledwie musnął temat horroru nie z tego świata, jaki obiecano fanom.
Właśnie dlatego czas, żeby Strange poszedł do diabła. Dosłownie. Reżyserem zarówno pierwszej części Doktora Strange’a, jak i jego sequela jest Scott Derrickson, który jest świetne obeznany z gatunkiem horroru – w jego filmografii znajdują się między innymi Egzorcyzmy Emily Rose, Sinister czy Zbaw nas ode złego. Ponadto Derrickson wielokrotnie wspominał o swojej wierze, a nawet studiował teologię na uniwersytecie Biola w La Miradzie.
Trzeba przyznać, bohater Marvela idący do piekła może nie być według przyjaznego dla całej rodziny Disneya czymś, na co chętnie wyłożyliby pieniądze. Mimo to Derrickson wydaje się być idealnym reżyserem do wprowadzania tak dziwacznego konceptu do świata MCU. Widzieliśmy już kosmos, widzieliśmy skakanie w czasie i pomiędzy wymiarami, jednak jeszcze nigdy nie widzieliśmy próby stworzenia pełnoprawnego Marvelowego horroru.
Wprowadzenie postaci pokroju Mephisto mogłoby być świetną okazją do napisania nowej, bogatej i zawiłej historii, ukazującej wachlarz możliwości snucia opowieści, jaki kryje w sobie świat Marvela. A szczerze mówiąc, nie potrzeba nawet wprowadzać do gry samego szatana – od jakiegoś czasu fani spekulują, że w Doktorze Strange’u 2 pojawi się Nightmare, co z pewnością stworzyłoby sytuację, którą można obrócić w iście piekielną przygodę.
Już w Thor: Ragnarok widzieliśmy piekło-podobną lokację, gdy to Odinson był przetrzymywany przez Surtura w Muspelheimie. Podobną taktykę można by zastosować w nowym Doktorze Strange’u, gdzie miejsce akcji przypominałoby diabelskie czeluści, ale nigdy nie padłaby nazwa „piekło”, aby uniknąć niepotrzebnych starć z cenzorami. Krótko mówiąc, wrzucenie Strange’a do piekła byłoby świetną okazją do eksploracji zupełnie nowych idei i motywów, na które z utęsknieniem czekają miliony fanów.
A jak Wy myślicie – jak powinien wyglądać Doktor Strange 2? Dajcie nam znać w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie!
Reklama