Ryan Coogler zamierza powrócić do filmowania Wakandy razem z Marvel Studios na potrzeby „Black Panther 2”. Wraz z nim, zabierającym się za kontynuację przygód nieustraszonego króla T’Challi znanego jako Black Panther (w tej roli Chadwick Boseman) w świecie post-Endgame’owym, fani zaczęli się zastanawiać, czy jest chociażby cień szansy na powrót Michaela B. Jordana jako Killmongera. Ostatnie plotki wspominały, że tak się może stać, a swoje trzy grosze postanowił wtrącić sam Kevin Feige!
W jednym z ostatnich wywiadów dla BET Kevin Feige z jednej strony zdementował plotkę o powrocie Killmongera, jednak z drugiej zostawił „otwartą furtkę” dla tej kwestii:
Szczerze mówiąc, jest to czysta plotka oraz spekulacja, ponieważ Ryan Coogler spędza ostatnie tygodnie, siedząc i tworząc zarys filmu. Jest za wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć, a Ryan ma podzielić się z nami szczegółami w ciągu najbliższych tygodni.
Przypomnę, że Killmonger, który pojawił się w pierwszej części przygód Black Panther, okazał się strzałem w dziesiątkę i bardzo ciekawym przeciwnikiem. Niestety w tej samej części kuzyn T’Challi postanowił się zabić po przegranej z nim. T’Challa próbował go wyleczyć z ran, jednak okazały się śmiertelne.
Chcielibyście powrotu Killmongera? Dajcie znak w komentarzach na Facebooku i Discordzie!
Reklama