Choć film trwa trzy godziny, to nie było w nim zbyt dużo czasu na wprowadzenie nowych postaci do uniwersum. Choć znalazł się moment, gdzie twórcy znów puścili oko do fanów Sub-Marinera.
Uwaga, artykuł zawiera lekkie spoilery.
Na samym początku filmu, tuż po pięcioletni przeskoku w czasie, Czarna Wdowa rozmawia z hologramami Avengersów pracujących w terenie: z War Machine, Rocketem i Nebulą Kapitan Marvel oraz Okoye. Ta ostatnia zameldowała o podwodnym trzęsieniu ziemi. Gdy Natasha spytała, jak powinni się tym zająć, wakandyjka, że najlepsze co mogą z tym zrobić, to nie mieszać się w to.
Być może ta scena miała tylko ukazać bezsilność Wdowy (prawdopodobnie liderki Avengers A.D. 2023) w tej sytuacji. A co jeśli nie? Calkiem mozliwe, że to podwodne trzęsienie było spowodowane chaosem, wywołanym po pstryknięciu Thanosa wśród mieszkańców Atlantydy. Namor musiał mieć ręce pełne roboty, tak jak Avengersi na powierzchni. A może to był skutek zniknięcia Sub-Marinera? Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy.
Liczę na to, że to nie był zwykły raster egg, a trzecie już nawiązanie, potwierdzające istnienie Namora w MCU. Poprzednio Atlantyda (Tak jak i Wakanda) były zaznaczone na mapie niezwykłych zdarzeń sporzadzonej przez Fury’ego już w Iron Man 2 z 2010 roku.
Następnie w ostatniej scenie Ant-Mana (2015), Luis opowiedział Scottowi historię z dziennikarką wypytywaną przez Falcona, podczas której pochwaliła się, że zna tego co lata, tego co przechodzi przez ściany i tego co pływa. O ile pierwsze dwa opisy pasują do Iron Mana i Visiona, o tyle żaden bohater nie jest znany z umiejętności super pływania. Jeszcze.
Porozmawiajmy o Namorze na Discordzie!
Reklama