Wtorkowy odcinek Legends of Tomorrow zatytułowany „The Getaway” przenosi nas do przeszłości, gdzie Legendy ponownie ratują oś czasu, ale oprócz tego dostajemy informacje na temat działań Hanka i tego, że ma to dużo wspólnego z A.R.G.U.S.’em z przyszłości.
Odcinek skupił się w szczególności na tym, aby prezydent Richard Nixon nie mógł ujawnić prasie tego, czego wiedzieć nie powinni obywatele Stanów Zjednoczonych. Mimo tego, że „The Getaway” skupiło się na pasożycie, który skłaniał ludzi do mówienia jedynie prawdy, mogliśmy też dowiedzieć się czegoś na temat działań Hanka. Jak można było się domyślić już kilka odcinków temu, starszy Heywood współpracuje z demonem Neronem, a oprócz tego wykonuje eksperymenty na magicznych istotach, aby stworzyć z nich superżołnierzy. Podobną historię mogliśmy już zobaczyć w zeszłym sezonie i wycieczki Legend do roku, z którego pochodzi Zari. Tam A.R.G.U.S. wyłapuje metaludzi i eksperymentuje na nich, aby stworzyć superżołnierzy.
A.R.G.U.S. już w 2021 roku sprawił, że metaludzie stali się czymś nielegalnym. Wyłapuje ich i eksperymentuje. To coś, co obecnie zaczyna robić Biuro Czasu z istotami magicznymi.
Wychodzi na to, że obecne działania Hanka są główną inspiracją A.R.G.U.S.u z przyszłości. W tym wszystkim ważną rolę gra Zari, która pochodzi z przyszłości. Jej misją było „naprawienie” przyszłości i niedopuszczenie do tego, aby A.R.G.U.S. doprowadził do swoistej dyktatury, a jednocześnie do uratowania swojej rodziny.
Współpraca z Legendami daje jej taką możliwość, ale czy zmiana historii wyszłaby na lepsze?
Nowe odcinki Legends of Tomorrow w każdy wtorek (czasu polskiego).
Reklama